Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Llilou

Związałam się ze zdradzonym facetem.

Polecane posty

Gość gość
02-15 poprostu u mnie było trzy dziewicy, a pokochałem tylko jedną. Nikogo nie chciałem zranić, tak wyszło, nie było uczuć. Właśnie piszę o uczuciach, nie o seksie. Piszę, że może być miłość jak jest odrazu seks, ale nie musi. Dobrej nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ninkaaa30
pewnie z jego strony było to zauroczenie - więc spierniczył jak sie skończyło. Nie przerodziło sie w zakochanie, miłość.. u mnie było podobnie, podobna sytuacja. Niestety..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
02-29 no widzisz, jedną wypowiedzią ujęłas , to czego nie potrafiłem ująć we wszystkich swoich. To ja, pisałem o seksie na pierwszej randce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Osoba porzucona/ zdradzona trac***ewność siebie i związuje sie z kimś, kto akurat się trafi, żeby nie być samotnie i wmówić sobie, że "tego kwiatu, to pół światu". Po jakimś czasie jednak taka osoba przestaje tęsknić za tą, która odeszła, odbudowuje swoje poczucie wartości i chce już na spokojnie rozejrzeć się za kimś na stałe. Wszyscy pocieszyciele i pocieszycielki, to osoby na krótko, potrzebne tylko do łatwiejszego "przetrawienia" rozstania. Niestety, ale wydaje mi się, że byłaś tylko taką chwilową pocieszycielką, facet doszedł do siebie, otrząsnął się ze smutku po rozstaniu, nabrał pewności siebie i dopiero teraz poszuka sobie kogoś na stałe. Podejrzewam, ze nie skrzywdził Cię świadomie. Tak już po prostu jet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak chcesz wiedziec co on o Tobie myśli, co do Ciebie czuje, napisz do mojej wróżki Sofii, jest świetna.Jej adres to tarocistkasofii@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lillouu
Koleś mnie szanował, spędzaliśmy ze sobą dużo czasu, rozmawialiśmy, starał się, robił obiady, kolacje. Po prostu z dnia na dzień stwierdził, że mnie nie kocha chyba i nie jest gotowy na związek..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×