Co wy o tym myślicie?

Hej . dzisiaj odwiedziłam przyjaciółkę i zastalam ja w rozsypce opowiedziała mi co się stało. Wczoraj zrobiła test ciążowy i była najszczesliwsza na świecie 2 kreseczki (po długich staraniach ok 2l)dzwoni z ta wiadomością do swojego faceta bo nie mieszkają razem żeby szybko przyszedł bo musi mu coś powiedzieć a on ze nie bo ma robotę w domu więc przekazała mu wiadomość przez tel. Niby się cieszył ale i tak nie przyszedł bo ona za 2 godz szła do pracy lecz zwolniła się wcześniej i pisała żeby wpadł to niby spał o 18 później poszedł na nockę a dzisiaj rano poronila napisała mu ta smutna wiadomość lecz też nie przyszedł tylko zadzwonił i napisał jej ze może wpaść przed pracą Jak chce ... Co wy o tym myślicie?

Dipem z niego

Myślę, że jest mu obojętna i to ona chce tego dziecka a nie on. Jest mu to obojętne. On nie pragnie dziecka.

Trudno jej to przetłumaczyć .. Są już 3l razem jest między nimi 13l różnicy. Ona jest piękna kobieta mogłaby mieć lepszego faceta który by ja szanował.. Tylko jest zbyt przywiązania do niego

Nie wiem jak jej pomóc. I z tego co wiem to ona sama płaciła za wszystkie wizyty u gin 150zł za monitoring cyklu i co jest najśmieszniejsze koleś brał od niej na paliwo gdy ja wiózł do gabinetu. Chociaż pracuje i jak to facet zarabia więcej niż ona

Pomoże mi ktoś?

Witaj. Jakiej pomocy oczekujesz? Elena

Takiej ze nie wiem jak jej uświadomić że żyje w toksycznym związku

17.30 nie Zalezy mu i ja wykorzystuje. To pewnie jak się urodzi dziecko, tez wszystko ona będzie musiała sponsorowac. Zaslepiona jest pewnie, nie widzi co się dzieje. Pewnie jest z nią tylko dla seksu

Autorko, ile bredni bedziesz jeszcze wypisywać?

To, że ma gdzieś koleżankę i jej plany dotyczące macierzyństwa widać gołym okiem. Każdy jednak ma swój rozum, więc nie powinnaś się wtrącać do związku koleżanki. Jej życie i jej spawa, co z tym życiem robi. Możliwe, że koleś ma zły czas, a za kilka miesięcy stworzą cudowną rodzinę, wtedy Ty staniesz się tą złą, która próbowała rozbić ten wspaniały związek. ;-)

To nie brednie tylko fakty!!! Może faktycznie lepiej będzie jeśli przestanę się wtrącać.