Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość milenka234

Zostawiłam chłopaka

Polecane posty

Gość milenka234

Byłam z nim zaręczona i zauroczyłam się innym. Zostawiłam go po 4 latach związku. Teraz mija prawie rok i bardzo żałuję. Nie wiem jak to naprawić :-( Zraniłam go bardzo :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
już tego nie naprawisz. A co z tym w którym się zauroczyłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znalam taka jedna co 5 lat byla z facetem i tez sie zauroczyla w innym, ale z chlopakiem nie zerwala , ciagnela na dwa fronty :D fakt faktem - zauroczenie minelo wiec zostala z chlopakiem, teraz juz mezem, nie wiem jak on mogl jej zdade wybaczyc, chyba bardzo mocno kochal , albo z przyzwyczajenia i wspolnych juz dobr ktore mieli ,nie chcieli moze tego rujnowac... ich sprawa czasem tak sie zdarza jak widac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewnie nie wiedział o tym. Ale autorka zerwała i to już jakiś czas temu więc trochę inna sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milenka234
Po kliku miesiącach spotykania się z nim zdałam sobie sprawę że to tylko zauroczenie było :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to przykro mi ale masz za swoje. Nie potrafiłaś odróżnić miłości od zauroczenia? Taka niedojrzała jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po pierwsze czy rozstalas sie z tym drugim? Bo jak nie, to szkoda zajmowac sobie glowe twoim problemem. Elena

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Eleno a ty byś chciała być z kimś kto Cię zostawił dla kogoś innego? Bo dla mnie to jest największy cios i nie dałabym drugiej szansy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem, czy bym chciala. Mysle, ze nie. Jednak zycie jest tak zaskakujace, ze czasem zdarzaja sie takie powroty. Ja nie bylam w takiej sytuacji na szczescie nigdy. Z bliskiego otoczenia znam kobiete, ktora pozwolila wrocic mezowi po 4 latach. Byl miloscia jej zycia, przez 4 lata z nikim sie nie zwiazala, dala ponownie kredyt zaufania. Minal rok i mozolnie probuja odbudowac swoj zwiazek. Takze - wszystko zalezy od dwojga ludzi i motywow, ktorymi sie kieruja. Elena

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewnie że się zdarzają ale życie po czymś takim jest bardzo ciężkie jednak ten mąż (swoją drogą miłości życia się nie zostawiają) się z nikim nie związał a autorka już tak więc sytuacja jest gorsza. Była z kimś kto ją kochał kogo ona kochała i poleciała za zauroczeniem które pewnie i tak nie przetrwało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Alez maz sie zwiazal. Mial kochanke. To byla ich wspolna znajoma. Tez mezatka. Tamto drugie malzenstwo sie rozpadlo. Mimo obaw, mimo ze cale otoczenie mialo negatywny stosunek do jej decyzji, jednak dala mu szanse po raz drugi. Ktos by powiedzial-glupia. Ale czy ja wiem? Moze milosc potrafi wybaczac i dawac kolejna szanse" marnotrawnemu". Na szczescie ja nie musialam takich dylematow przechodzic. Elena

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miłość to miłość. Albo kochasz i trzymasz fjuta w spodniach albo nie kochasz. Czarne albo białe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty chcesz cos naprawiać ? hahahahahah :D ŻAŁOSNE. Co gach cię zostawil, ten w ktorym się "zauroczyłaś". Własnie takie jesteście żałosne. Co na kase się poleciało? I ty chcesz wracać. Nie rozsmieszaj mnie kobieto. Daj chłopu święty spokój. I tak juz przec ciebie pewnie był załamany a ty to miałas głęboko w d***e.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po cholerę przyjmowałas zaręczyny? że co ? że to coś ci dało. Nie wiem czy zerwał zaręczyny. ale OBY!, niezasługujesz na niego, zauroczył się gach, a teraz wracasz do faceta, i chcesz sobie jeszcze poużywać. Moja dziewczyna tez odeszła, ale już nie dałem jej wrócić. Albo kocha albo niech spada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milenka234
wiem :-( czyli nie da się tego naprawić ? :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma rzeczy niemożliwych! Ludzie się rozstają z różnych powodów, a potem się schodzą, wybaczają sobie i zaczynają od nowa. Rzeczą ludzką jest błądzić i mylić się. Po pierwsze plus dla Ciebie, że zerwałaś z chłopakiem mając takie poważne wątpliwości, bo gorzej byłoby gdybyś zdradzała go z tamtym. Po drugie fajnie, że zrozumiałaś błąd, a teraz musisz działać jak najszybciej póki jeszcze da się coś uratować. Czy Twój chłopak ma teraz kogoś? Związał się z kimś? Jeśli prawdziwie Cię kochał, i wciąż jest sam, to masz szansę wrócić. P.S. Moja historia jest prawie taka sama. Miałam narzeczonego przez 4 lata i rzuciłam go, bo zakochałam się w innym. Minął rok. Ale zakończenie jest szczęśliwe, bo to była najlepsza decyzja w moim życiu i od rozstania z narzeczonym jestem z związku z tym "drugim".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milenka234
A dla mnie ta decyzja to jak dotąd najwieksza porażka życiowa. Ile masz lat ? :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma powrotu w takich sytuacjach, trzeba wypić to piwo które się nawarzyło i ponieść konsekwencje swoich wyborów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
małe sprostowanie: jak na razie szczęśliwa.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, jak tam sytuacja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewelina22294
Ja nie wiem co zrobiłaś dokładnie bo nie napisałaś, ale ja zdradziłam narzeczonego... totalna głupota z mojej strony bo faceta z ktorym to zrobiłam nie kochałam po prostu chciałam sprawdzić jak to jest z innym. Bardzo załowałam i dzięki pomocy jakodzyskacbyla.eu udało mi się wrócić do ukochanego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×