Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czuje się gorsza od przyjaciółki

Polecane posty

Gość gość

Hej, mam taki problem. Z M znamy się juz 4 lata. Generalnie uwielbiam ją i świetnie się razem bawimy, mamy super wspomnienia i nie wyobrażam sobie życia bez niej. Ostatnio się jednak pokłóciłyśmy i nie odzwywałyśmy przez 2 miesiące. Zawsze byłam cicha, nieśmiała i potrafiłam codziennie płakać, bo jestem brzydka i nikt mnie nie lubi. Podczas tej kłótni poznałam nowych znajomych. Strasznie się przed nimi otworzyłam, miałam wrażenie, że lubią mnie jako osobe. Generalnie nigdy nie miałam chlopaka (18 lat), podczas gdy M miała ich przynajmniej 20. Gdy poznałam tych nowych znajomych, to niektórzy się mną nawet zainteresowali. Pierwszy raz, przez dłużej niż tydzień potrafiłam chodzić uśmiechnięta i pełna życia. W końcu się pogodziłyśmy i zabrałam M ze sobą na impreze. Nie ma się co oszukiwać- niczego jej nie brakuje a poza tym nie ma żadnych oporów, żeby przelizać się z każdym na imprezie, mając chłopaka. Jak można się spodziewać zwrocila na siebie całą uwagę WSZYSTKICH. Wystarczył jeden dzień a ja znowu od tygodnia chodzę przybita i czuję się gorsza. Już nie patrzę w lustro w taki sam sposób. Nie chodzi o to, że jej zazdroszczę, tylko o moje własne samopoczucie. Lubię siebie, gdy mam wysoką samoocenę i jestem pełna życia i potrafię czerpać z niego radość. Już nawet nie chodzi o to, ze na każdej imprezie zabiera mi wszystkich facetów (no bo przecież musi się z KAŻDYM przelizac), ale no po prostu... może i o ti też troszkę chodzi. Jak myślicie, zerwać z nią kontakt?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20 chłopaków w wieku 18 lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro sama jej obecność tak cię dołuje i poznałaś innych ludzi z którymi czułaś się lepiej. To zerwij kontakt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18.28 z 20 się przelizała:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zerwij z nią kontakt. Ona jest z tobą bo wie że na twoim tle błyszczy, nie ma skrupułów, zwykły latawiec. Sama przyznajesz że przy niej źle się czujesz. No to po co ci taka znajomość. Przyjaciółki powinny się wspierać a nie robić sobie świństwa i przykrości. Jesteś masochistką?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To raczej nie wina koleżanki że przykuwa bardziej uwagę. Jeśli aż tak ci to przeszkadza to ja nie widzę sensu takiej znajomości bo chyba nie o to chodzi żeby byc przybitym po spotkaniu z kimś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz kompleksy na jej tle?.Zacznij ja poniżać, będziesz miała usprawiedliwienie bardzo mocne - czułaś się się od niej gorsza, ukochany cie zrozumie i nawet będzie ci wspolczul:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żadne z was przyjaciółki a tylko koleżanki i to też nie za dobre :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona jest twoim wampirem energetycznym, po co utrzymujesz kontakt z kimś przy kim ci źle? Ja takie znajomości "powywalałam", po co mamy się ze sobą męczyć skoro zarówno jedna jak i druga strona mogą przyjaźnić się z kimś, kto bardziej do nich pasuje. Masz 18 lat to jeszcze może inaczej to postrzegasz. Ja też w tym wieku kurczowo trzymałam się jednej "najlepszej" koleżanki, która i tak mnie olała, potem na początku studiów poznałam takie, co mi tak dały w kość że się szybko ogarnęłam i się nie cackam z takimi znajomościami, w których mi źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z tobą też nikt się nie będzie cackał żeby ci było dobrze, wampirku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam podobnie, moja najlepsza koleżanka była bardzo ładna a ja przeciętna. Nawet mojemu chłopakowi się bardziej podobała. W końcu się zorientowałam że inni tylko ze mną gadają aby się z nią zaprzyjaźnić. Po pewnym czasie nasza przyjaźń się skończyła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też mam taką znajomą i właśnie jestem w trakcie ucinania kontaktu. Już pal licho, że przyciąga uwagę facetów, ale niestety nieraz potraktowała mnie jak frajerkę, do tego bardzo często zachowuje się jak księżniczka na ziarnku grochu, jest mega próżna i zakłamana. Na ch/uj mi za przeproszeniem ktoś taki w moim życiu nawet raz na te parę tygodni skoro przebywanie w jej towarzystwie pozbawia mnie energii, dołuje, męczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyobraź sobie jak mnie męczył facet i jego koledzy dla swojej zabawy, znęcanie się psychiczne i fizyczne. Posłałam go do diabła, ale cały czas prosił, że się zmieni, że kocha, okazało się, że kocha mieć moja miłość a sam niekoniecznie chce ja okazać, bo ze kocha to wierzę, że może się zmienić tez, ale że okaż miłość, to nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuję Wam wszystkim za odpowiedzi ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I co autorko, zerwalas kontakt z ta koleżanką?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Strzeź BOŹE przed takim fałszywym człowiekiem jak autorka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×