Kolega z pracy chce mnie przeleciec

Hej. Kolega z pracy chce mnie przelecieć. Fakt, jest fajny ale ma żonę, a mnie takie akcje nie kręcą. Jak mam mu dosadnie powiedzieć, że ma spiertalać?

nie wiem, a ty masz męża ? zależy co o nim sądzisz. a jak sie dowiedziałaś że chce cie przelecieć powiedział ci wprost?

Nie mam męża, jestem singielką. Powiedział mi wprost, że chciałbym żebym została jego kochanką.

marudzisz jak stara panna

No to mu powiedz, ze za to ty bys nie chciala byc jego kochanka.

szkoda że baby tak do mnie nie mówią

Powiedzialam mu wprost, że nie ma na co liczyć i że ma się gonić ale gościu nie chce spasować. Nie wiem czy mam nie zgłosić tego szefowi bo facet jest naprawde upierdliwy. Robi jakieś chore aluzje, pyta sie przy wszystkich czy nie pójdę z nim do ubikacji, itp.

tak masz to zgłosić szefowi. Powiedziałaś mu wprost a on nie chce odpuścić. To się nazywa molestowanie w miejscu pracy. Aleś ty głupia

Wiem, że jestem głupia i to bardzo ale obawiam się, że będzie plotkować i spiskować przeciwko mnie, no i może się wszystkiego wyprzeć.

Pamiętaj, że ma żonę. Wykorzystaj to. ;-)

aaa czyli wszyscy są przeciwko Tobie? To po co pracujesz w toksycznym otoczeniu? Zwolnij się

Wszędzie ktoś musi pełnić funkcję "wioskowego głupka" a że zbyt bystra nie jest to przypadło to jej, teraz firma się z niej nabija i robią z niej dziwkę, szef pewnie też.

Nie, nie wszyscy nie są przeciwko mnie. Raczej każdy się puka w głowę, że stary, żonaty chłop ślini sie do małolaty. Szef też jest w porządku, nie ma mnie za dziwkę, jak ktoś zasugerował. Zresztą dlaczego miałby tak sądzić?

no cóż stare żonate najczęściej właśnie się do młodych ślinią. Gdzie ty żyjesz? Jak się tak boisz to złóż skargę o molestowanie anonimowo. Jak szef jest w porządku to będzie musiał się tym zajęć. Skąd wesz czy przed tobą ten "kolega" nie robił tego a może i czegoś jeszcze innym młodym pracownicom? Naiwna jesteś jak dziewica na księżycu

Nie wiem jak było w jego poprzedniej pracy, natomiast w obecnej jestem jedyną kobietą. Nagram skoorfysyna i pójdę zarówno do szefa jak i jego baby, jak chce wojować to zginie od wlasnego miecza, dzieki.

i teraz się zorientowałaś że tak trzeba?

Idź z tym do szefa na rozmowę, bo sprawa delikatna, i im szybciej to zrobisz, tym lepiej dla ciebie!!!czas nie działa na twoja korzyść, im dłużej będziesz zwlekać tym bardziej dasz mu argument do ręki, ze sama chciałaś, albo wręcz ty go zaczepiałaś, a gdy to ON odrzucił twoje awanse, mścisz się na nim! Takie tematy należy ucinac krótko bez dodatkowych wyjaśnień, a tego człowieka po prostu unikaj na tyle na ile jest to możliwe, być może szef ma mozliwośc takiego ustawienia waszej pracy, aby wasz kontakt był ograniczony. Nie licz na jakiekolwiek dobre intencje ze strony tego mężczyzny, tacy sa bezwględni wobec młodych, naiwnych, i nie wiedzących jak się bronić dziewczyn, tylko mocna zdecydowana reakcja z twojej strony może go postawić do pionu i spowodować , że się odczepi. Może się mścić , jasne, ale jak nic nie zrobisz, też się będzie mścił i pokrywał z tobą, to taki chory typ. Często tacy męzczyzni wyglądają bardzo sympatycznie i sa sympatyczni, mają rodziny, dzieci, ale to bardzo złudne, to erotomani i tchórze, gotowi wyrządzić najgorszą krzywdę. Poza szefem może go tez postraszyć Policją,powiedz że za czyjąs radą rozmawiałaś na ten temat z adwokatem. Trzymaj się i zareaguj, im szybciej tym lepiej!

1809 dziekuje za mądre słowa i wsparcie. Odezwę się jutro po rozmowie z szefem ale czuje sie już silniejsza.

Hej, tu gość z 18:09 , jakbyś miała problemy spróbuj się skontaktować z Centrum Obrony Praw Kobiet, ich namiary znajdziesz w necie, konkretnych danych nie podaję, bo nie wiem z jakiego miasta jesteś, ale oni naprawdę reagują, maja swoich prawników,i to niezłych i zaangażowanych w to, co robią, to naprawdę jedna z niewielu instytucji, które rzeczywiście coś robią , aby pomóc!!! Możesz temu kolesiowi też o tej instytucji powiedzieć, odczepi się i nie będzie się mścił, gdy się naprawdę przestraszy! I nie daj mu się przeprosić, trzymają dystans, inaczej on to przeciwko tobie wykorzysta!

Dziewczyno Ty sie jeszcze zastanawiasz czy cos z tym robić?! To juz pod molestowanie podchodzi „przy wszystkich zapytał mnie czy z nim pójdę do kibla”- do szefa marsz!! A do gościa konkretnie i na temat!! Idź do szefa, bo jeszcze gotów oszołom zrobić z ciebie dziwkę, bedzie z zemsty płoty rozsiewał!! Do szefa marsz niezwłocznie!!!