Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość truskawka003

Mój chłopak marzy o dziecku!

Polecane posty

Gość truskawka003

Mam 19 lat, mój chłopak jest w moim wieku. Oboje zdajemy w tym roku maturę, więc pracujemy tylko dorywczo. Ostatnio podejrzewałam ciążę, ale test wyszedł negatywny. Jednak mój chłopak tak się ucieszył i nakręcił, że teraz marzy o zaplanowanym dziecku w przyszłym roku. Oczywiście, że ja również tego pragnę, jednak - czy nie jest za wcześnie? Dziecko to mnóstwo radości, ale też wydatki, obowiązki, a nie zabawka. Co myślicie o jego pomyśle na tak wczesne założenie rodziny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak tak marzy o dziecku to niech znajdzie porządną prace, znajdzie wam lokum, oswiadczy sie i ogarnie zyciowo. Ty zresztą tez. A najlepiej to poczekajcie jeszcze choc ze cztery lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie tak byłoby najlepiej, dziecko to tak jak napisałam radość, ale i obowiązek i wydatki, a żeby móc wydawać trzeba mieć z czego :/ porozmawiałam z nim i trochę odpuścił temat, ale pierwszy raz spotykam się z sytuacją, że to chłopak tag bardzo chce założyć rodzinę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znalam paru takich z otoczenia. W zasadzie jeden podolal wyzwaniu (podolal to dobre okreslenie, bo jest obojgu mega ciezko choc wzieli brzemie na barki i jakos daja rade). Reszta po krotszym czy dluzszym zachwycie (jak nad szczeniaczkiem lub inna zabawka) ulotnila sie w ten czy inny sposob, a dziecko wychowuje mama (w jednym wypadku dziadkowie mamy dziecka).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
marzyc moze, ale na realizacje powinien poczekac, az bedzie samodzielny i dziecko utrzyma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko : a o ślubie z Tobą marzy ??? Jak znam życie to pewnie nie... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość truskawka003
Z tego co mi się jego siostra wygadała pierścionek czeka na Wigilie, sam nie raz mi wspomniał ze bardzo chciałby się ze mną ożenić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja i moj ówczesny chlopak tez mielismy podobne plany w waszym wieku. I dobrze ze ich nie zrealizowalismy. Wtedy oczywiscie tez czułam sie na wszystko gotowa. I z obecnej perspektywy (31 lat) wiem jak malo wtedy wiedziałam, a zycie wciaz mnie zaskakuje. Idzcie na studia, znajdzcie prace, zobaczcie cos dookola i dopiero bierzcie sie za takie sprawy. Jak macie byc razem to będziecie, ale poki sie nie sprawdziliscie w żadnej dziedzinie zycia poza szkola srednia to przepraszam, ale wróżycie z fusow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakby mi chlopak powiedzial w wieku 19 lat z dorywcza praca wspomnial ze chce dziecko to bym wiala gdzie pieprz rosnie. jakia desperat albo cwaniak. w kazdym badz razie nieodpowiedzialny. zapamietaj ze jak cos pojdzie nie tak, to ty zostaniesz z calym tym majdanem na glowie. dziecko jest fajne ale jak sie ma na to pieniadze i mieszkanie. twoje kolezanki pojda na studia a ty bedziesz 24godzinna nianka. frustracja w wieku 30 lat gwarantowana. wiem bo mialam takie kolezanki. zadna z nich po latach nie jest szczesliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja myślę że masz cudownego chłopaka który kocha cie ponad wszystko. Z moim mężem rozmawialiśmy o dzieciach i założeniu rodziny na pierwszej randce hah on też chciał mieć dzieci już teraz. Ślub wzięliśmy po roku znajomości mieliśmy po 21 lat. Jesteśmy razem prawie 11 lat, jest to najcudowniejszy mężczyzn jakiego znam. Kocham go ponad życie, ale dzieci wciąż nie mamy i raczej mieć nie będziemy. Z wiekiem zmienia się tok myślenie, plany dobrze nam razem niczego nam więcej do szczęścia nie potrzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja myślę, że on marzy o dziecku tak jak się marzy o piesku, czy kotku... to jeszcze niedojrzały szczeniak, który nic nie wie o zyciu. Pewnie nawet razem nie mieszkacie. A rozdawaniem ulotek na ciebie i dziecko nie zarobi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
08.52 Tez tak myślę. I myślę, że jak dziecko mu się znudzi, jak piesek czy kotek małym dzieciom, to zostawi autorkę, bo przecież on musi pozyc i nie na to się pisał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×