Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Facet mnie zostawił bo schudłam

Polecane posty

Gość gość

Zawsze bylam większa od rówieśników,bylam przy kości. 6 lat temu miałam wypadek i dlugo leżałam przykuta do łóżka,przybralam na wadze jakies 15 kg,potem nie moglam schudnąć.Lata mijały a ja tylam i tylam,myślalam ze to siedząca praca robi swoje,potem ze to depresja bo dlugo bylam samotna i dołowało mnie to,później zaczełam się gorzej czuć,robilam badania z krwi i nic nie wskazywalo abym byla chora.Czas mijal i stalam sie naprawdę duża ale poznałam faceta i bylam szczęśliwa,bylam bardzo w jego typie bo lubil "duże" dziewczyny.Kochal mnie taka jaką bylam i akceptowal.Kiedys przy wizycie u ginekologa lekarz zasugerował że mogę mieć problem z tarczycą i dlatego tyje i tyje mimo że się nie objadam itd.Poszlam do lekarza i wręcz wybłagałam aby skierowal mnie na badania i okazało się że nie dość że jest problem z tarczycą to również mam cukrzyce 2.Zaczęło się chodzenie po lekarzach i zrozumialam że od lat mialam objawy i je lekceważylam.Zaczełam przyjmować leki i zaczęlam szybko chudnać.W dwa miesiące stracilam 12 kg.Mój chłopak mieszka za granicą i widujemy sie raz na dwa miesiące,gdy mnie zobaczył byl w ogromnym szoku ale cieszył się że czuje się lepiej i nawet dobrze sobie radzę w nowej sytuacji.Minęly kolejne miesiące rozłąki i gdy mnie zobaczyl ponownie wazylam już 26 kg mniej i co? Spojrzal na mnie z przodu,z tylu i powiedział że kiedys bylo za co złapać a teraz nie mam juz fajnego tyłka ani bioder ani biustu w rozmiarze E i powiedział zdanie ktoee mam w głowie do dziś,że tamta grubsza mu się podobałam a teraz już nie i go mie pociagam.Nie chcial ze mna rozmawiać,wciaż powtarzal że nie lubi i nie podobaja mu się szczupłe kobiety,że nie podnieci się przy takich kościach itd.I odszedł.Po 3 latach związku.On mnie chyba nie kochał.Nie kocha się kogoś za wygląd tylko za to jakim jest czlowiekiem.Czy naprawdę chciał mnie tylko wtedy gdy byłam xxl kobietą a chudsza już nie byłam w jego typie.Nie umiem zrozumieć dlaczego to zrobił,może to tylko wymówka.Tak bardzo go kocham i tęsknie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cycki f mam noszac gore S. cos p*********z

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kolejna, której napiszę - nie ma za kim tęsknić. facet nie pasuje do ciebie, a ty do niego, i absolutnie nie chodzi tu o wygląd. po prostu on woli być w wolnym związku, a ty marzysz o stałym partnerze. to naprawdę tania wymówka, to co ci powiedział. nie żałuj, że odszedł, nie ma za kim tęsknić kobieto. pokazał ci, że nie wolno ci być chora, ani nie wolno mieć niższej wagi - debil jakiś i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo wygląd jest jednym z ważniejszych czynników przy wyborze partnera, każdy wybiera to co go kręci i nie chce by ta osoba się radykalnie zmieniła przynajmniej przez 20 lat, nie ważne czy grubniesz czy chudniesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety faceci to bardzo często świnie. Nawet jak wydaje się wspaniałym człowiekiem, nawet jak w wielu aspektach jest cudownym partnerem to i tak zawsze może wyjść sprawa, w obliczu której zachowa jak się jak ostatni cham. Większość to egoiści i narcyze, którzy nie są w stanie pojąć, że inni ludzie też mają uczucia. Taki facet potraktuje cię jak śmiecia, a potem będzie chodził i żalił się, że w życiu mu się nie układa. Jak ma się układać, jak bliskich sobie ludzi traktuje najgorzej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli jak ktoś z różnych powodów cierpi na spore wahania wagi, to po każdym przytyciu/schudnięciu powinien zmieniać partnera? Na takich przykładach jak ten widać wyraźnie na czym się te związki opierają. Śmiech na sali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli chodzi o wygląd to wybierałem kobiety z dużymi piersiami, nie kręcą mnie nogi tyłek tylko piersi, tak mam i już od zawsze. Pewnie że najlepszą była by szczupla laseczka z ogromnym biustem ale generalnie reszta nie bardzo mnie obchodzila. Oczywiście to tylko wygląd zakochałem się w charakterze w sposobie bycia itd. poznałem ładną ale ogólnie przeciętne dziewczynę jakich wiele duże piersi duży tyłek 160cm. Została moja żoną. Po ciąży duzo zgrubła i ok, do wielkiego tyłka dolaczyl wielki brzuch i grubachne nogi. Żyliśmy sobie szczęśliwie. Zaczęła się odchudzac, zrzuciła kilkanaście kg, 80% z piersi. Teraz jest gruba i ma dwa wiszące skorzane worki pod pachami zamiast piersi. Kocham ja, bo nie kocha się tylko za wygląd ale cóż z tego jak sex nie istnieje, nie staje mi bez cycków, sex na pół miękkim raz na dwa miesiące, ta się cieszy że znów kilka kg mniej. Ciekawe kto pierwszy zdradzi ja czy ona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty zdradzisz pierwszy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trochę to dziwne i wydaje mi się że powód porzucenia był inny ale go nie znasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×