Podniecaja mnie mniejsi faceci

Witam. Na wstępie chciałabym zaznaczyć że jestem dość wysoką kobietą (mam 188cm wzrostu) a w dodatku dość dobrze umięśnioną, gdyż odkąd pamiętam ćwiczę bieganie a ponadto chodzę na siłownię 5 razy w tygodniu. Otóż od zawsze podniecali mnie mniejsi ode mnie, chłopięcy mężczyźni. Na portalach randkowych zagadują do mnie różni faceci, ale najchętniej odpisuję tylko takim. Dodam że mam 32 lata. Czy jest dla mnie możliwe jeszcze znaleźć takiego faceta, najlepiej 18-20 letniego?

https://www.youtube.com/watch?v=a6Sc1lVvON0

sam też mam 32 lata, też podobają mi się wysokie kobiety, ale przez wysokie rozumiem takie 170-175. 188 to jakiś kosmos dla mnie. Poza tym szukasz sobie w tym wieku 18-20 latka? Przecież to praktycznie dziecko.

A co cie w nich pociąga ? I w jakim wzroście o ile to nie prowo ?

Co mnie pociąga? Ciężko wytłumaczyć. Jakaś taka widoczna u nich potrzeba troski nad nimi a także delikatnej dominacji nad nimi. W jakim wzroście? Tak max do 170-172.

a dlaczego tyle młodsi? To nie jest normalne, że kobieta w Twoim wieku interesuje się prawie dziećmi jakby nie patrzeć.

Może nie o sam wiek mi chodzi a raczej a wygląd w tym wieku. Chociaż teraz i 20paro latkowie młodziej wyglądają :)

Pewnie cię kręci dominacja nad facetami, tylko pewnie wstydzisz się przyznać. Ale taka różnica wzrostu i wieku jest trochę spora.

Autorka ma instynkt macierzynski

No nie ukrywam że nawet mnie to kręci :) Spora to się robi jak założę szpilki :)

AUTORKĘ TEMATU PODNIECA PREZES :D

AUTORKĘ TEMATU PODNIECA PREZES smiech.gif I po co te zbędne wypowiedzi?

Pedofilka

Ja mam 177, więc pewnie i tak byłbym mały przy twoim wzroście, w dodatku jak byś jeszcze ubrała szpilki. To jaka ta dominacja cię pociąga ? Tutaj możesz napisać. Forum anonimowe.

Po prostu kiedy facet stoi przy mnie i widzę że nad nim góruję samo w sobie sprawia że czuję się podniecona. Ponadto lubię kiedy nie może sobie poradzić z czymś co wymaga większej siły czy wzrostu a ja to robię bez problemu. A najbardziej lubię gdy ściskam go w udach a on nie może się wydostać i robi wszystko co rozkażę.

No ale faktycznie twoje 177 przy mnie wyglądałoby dość mizernie.

to dobrze :) http://skamaker.com/4YQX

Widocznie, lubisz rządzić facetami, sprawia ci to przyjemność. To uczucie, ze należy do ciebie, albo że jest twoim uległym, czy niewolnikiem :) Taka Pani

No coś takiego :) Ale niewielu facetów przyznaje się że to lubi.

Autorke tematu podnieca prezes :D

No, ogólnie ponoć uległych facetów o takich preferencjach, jest niewielu,( to nisza, co można zaobserwować, biorąc statystyki,) no chyba, że jako urozmaicenie w łóżku, to jeszcze. Ja w przyszłości, mam zamiar wejść w taki związek, tzn femdom, znaleźć swoją Panią, do układu, relacji uległy, dominująca. Są strony, gdzie można poszukać odpowiednich kandydatów.

Aha, czyli ty to lubisz? Czyli nie przeszkadza ci wyższa i silniejsza partnerka?

Tak. Lubie to. To moja tajemnica. To są moje preferencje, które zawsze gdzieś w sobie ukryte miałem, ale kilka lat temu uświadomiłem sobie je w pełni i je zaakceptowałem w sobie. podobnie jak skłonności do fetyszyzmu. A co do tych rzeczy, to ogólnie pociąga mnie jak kobieta ma władzę nade mną w każdym aspekcie, zwłaszcza psychicznym, codziennym, fizycznym również. A to, czy bym zaakceptował, taką wyższą, to nie wiem. Nie zastanawiałem się nad tym.

Mnie głównie chodzi jednak o fizyczną dominację. Ale psychiczna? Jakoś tak średnio.

To szukaj na fizyczną, pewno jakiś młodzieniec się może znaleźć. Ale może poszukaj na forum erotycznym, bo tam prędzej ktoś napisze.

Tak, z jednym kiedyś miałam się spotkać nawet. Ale zwątpił gdy mnie zobaczył.

Są gdzieś miłośnicy, fetyszyści, większych kobiet dominujących. Wśród młodszych może i nawet łatwiej znaleźć takiego. Próbuj.

Ale mówię że nawet znalazłam kiedyś. Opisywał mi jak to uwielbia większe od siebie dziewczyny itd. Tym bardziej że sam był niski - 170 bodajże, dla mnie idealnie. Jak mieliśmy się spotkać to specjalnie założyłam szpilki żeby jeszcze poprawić wrażenie. A w czasie spotkania był strasznie skryty i nieśmiały.

Po prostu mógł być speszony ;) Albo po prostu się mu nie spodobałaś. Ja tam już nie wiem.

No tak to wyglądało. Krótko mówiąc mam wrażenie że jednak mój wzrost trochę oniesmiela.