Z Waszych obserwacji jaki typ mężczyzny jest najbardziej skłonny do zdrady?

14:47 opiniuje na podstawie znajomości braci moich rodziców i mojego ojca, brata(katolik na całego, sex po ślubie, kobieta obowiązkowo dziewica). Oni nie mają życia poza domem. Kisną w nich. Ale pochodzę z małej mieścinki, więc może tutaj mamy taką mentalność.

Bo mężczyźni są inni jak kobiety. I faceci się nie "kurcza" po prostu się wyprowadzają.

Typ mocno opalony :D .

Do "pana" od wizyt w burdelu wszystkich ale to wszystkich facetów lub seksu każdego z sekretarką: pre "pana" (choć podejrzewam ze albo masz między nogami pipę a nie konia albo jesteś prawikiem napalonym) daj se na luz bo nie byłeś matracem żeby odzywać się za wszystkich facetów. Co ty możesz wiedzieć. Nie robiłeś badań w instytutach naukowych na ten temat wiec jedyne co ci w życiu wychodzi to szczekanie na kafe. Jestem kobietą ale wkurza mnie takie wrzucanie facetów do 1 wora. To że twój stary rznal inne a koledzy łaza do burdelu to tylko świadczy o tym z jak zgnilego środowiska jesteś. Jestem przekonana z mojego środowiska znam co najmniej 2 osoby które wręcz tak kochają drugie połowy ze na pewno by ich nie zdradzili. Ten typ tego nie robi. A ty co możesz wiedzieć o moim kuzyni czy koledze? Jesteś z polswiatka a ja obraca się w nieco innym towarzystwie wiec sorry.

Nie dajcie się zrobić trollowi. Taki debil pisze ze każdy facet to zrobił lub zrobi. Wyrocznia się znalazła :D koniobijca internetowy, autorytet w sprawach mężczyzn, rozmawiał z połowa osób na naszej planecie i wie ze WSZYSCY to robią. Goń się trollu :)

Typ wysokotesteronowy, co musi często sobie "ulżyć" . Często łysy i mocno owłosiony na ciele.

Wysokotestosteronowy

Ja zauważyłam, że w moim otoczeniu częściej słyszę o zdradach konserwatuwnych facetów. Czy cichociemny czy imprezowy nie ma znaczenia.

nie zdradzają może bardziej ci uczuciowi i epmatyczni a zwłaszcza jeśli mieli przykład z domu gdzie rodzice się kochali i szanowali

z tymi konserwatystami to prawda - facet trochę mniej konserwatywny który ma ciągoty do sypiania z kim popadnie nie będzie na siłę próbował mieć żony żeby ją potem zdradzać.

Nawiazujac do tytulu topicu: Przede wszystkim facet ktory nie jest asertywny wobec kobiet

Przykładni katolicy i ojcowie rodzinom. Na pokaz spokojni, pomocni a w wolnych chwilach bzykajacy młode d**y. Jednocześnie z fiutem w lasce i z ręką na jej d***e a w drugiej telefon i ściema dla żony że został po godzinach haha.

gość dziś Przykładni katolicy i ojcowie rodzinom. Na pokaz spokojni, pomocni a w wolnych chwilach bzykajacy młode d**y. Jednocześnie z fiutem w lasce i z ręką na jej d***e a w drugiej telefon i ściema dla żony że został po godzinach haha. x x wojtek, czyli dobre mialam przeczucia odnosnie mego ojca?

Nie ma reguly, zdradzaja i samce alfa i samce omega. Jak sie trafi ladna i mloda "okazja" to malo ktory odmowi :D bedac panna przerobilam kilku zonatych i dzieciatych... zadnego nie trzeba bylo namawiac a wrecz przeciwnie, wierzcie mi. Teraz, majac meza, nie bylabym w stanie zdradzic, wyszumialam sie wczesniej... ale jesli karma wraca to mam przerabane :D

"Ja kiedyś myślałam że ci tacy "hop siup" towarzyscy i głośni. Ale teraz po tym co mi kolega opowiedział to mam wrażenie ze najgorsze to takie ciche zakomplelsione męskie myszy...nigdy nie mieli powodzenia wiec chcą sobie to odbić " Wow. I w taki oto sposób ci "hop siup" zostali rozgrzeszeni, a autorka odczuwa triumf że odkryła zupełnie nowe nieprzewidziane na pierwszy rzut oka prawo natury. I nagle życie stało się proste. Brać się za głośnych merdających ogonkiem kundli podbiegających do każdego. Nowy gwarant bezpieczeństwa.

"Pantoflarze i szare niepozorne myszki, brzydcy okularnicy nie majacy na co dzien powodzenia smiech.gif chodza ze swoimi rownie szarymi i brzydkimi zonami za raczke, ale tak sie ogladaja za laskami na ulicy ze malo im sie glowa nie urwie smiech.gif a oprocz tego jak im sie trafi jakas chetna to z przyjemnoscia sie dowartosciuja" Widocznie ci przystojni nachapali się. Na właśnie nachapali. Słyszysz to słowo ? uważasz też że jest w porządku ?

"niestety ale zauwazylam, ze im facet bogatszy tym bardziej będzie zdraqdzal smutas.gif kolega kiedy był biedakiem to nawet się nie ogladnal za kobietami a teraz ma swoja firme , mase kasy i du.pczy sekretarke. " A żony bogatych mężów trwają jak te święte krowy ale nie z miłości lecz bardziej ze strachu przed utratą kasy, pozycji, bo dupcia się przyzwyczaiła do wygód i luksusów i do opinii społecznej. No i co ludzie powiedzą jak zobaczą że bogaczka znalazła się na bruku.

Okazja czyni złodzieja i powiem tak , zdradzi i ten co przez przypadek poznał fajną dupę a ona się miżdżyła do niego , wiadomo ten co sam szuka czyli typowy złodziej . Pantoflarz nie zdradzi chyba że już żonka w swej obłudzie i hipokryzji przekroczyła wszelkie granice i mąż z miłości doszedł do nienawiści bo typowy Pantoflarz jest ofiarą swej miłości i spod tego pantofla nie widzi nic prócz dupy swojej żony ,po drugie nie ma odwagi na to

Mój ojciec tez chyba nigdy matki nie zdradził. Pisze 'chyba' tylko dlatego bo nigdy nie ma 100 pewności, ale to po prostu nie ten typ. Po pracy zawsze grzecznie do domu wracał, nie pil nigdy alkoholu, z kolegami na lazil. Nie wiem kiedy i z kim miałby zdradzić matke. Ze niby po kryjomu iść do prostytuty??? Jakoś tego nie widzę ze mój ojciec kłamie matce ze idzie do pracy a poszedł do prostytuty, to naprawdę nie ten typ. Oni wszystko sobie mówią, żadnych tajemnic. Toteż dziwi mnie jak jakis debil na forum pisze ze KAZDY zdradza. A czy ty frajerze spisz każdemu pod materacem i wiesz co robi każdy facet na świecie? Nie sadz wszystkich wedle siebie, nie mierz swoja miara wszystkich. To ze ty jesteś prymitywem i nie umiesz utrzymać ptaka w spodniach to nie znaczy ze każdy tak ma. A jaki facet najbardziej skłonny do zdrady? Mnie się wydaje ze tacy imprezowicze co chlaja, maja dużo kolegów, ciągle to gdzieś lazi. Poza tym bogaci też, bo bogaty wie ze może mieć każda i z tego korzysta. Biedny wie ze za dużo nie ma do zaoferowania kobiecie i siedzi przy żonie, nie szuka kochanki. Poza tym policjanci, nauczyciele jazdy, wojskowi.

A i są jeszcze typowi *****cze z dużymi quńmi co partnerkę mają tylko dla wygody żeby posprzątała i ogarnęła kwadrat a on w tym czasie będzie nabijał na dzidę jej koleżanki , one oczywiście nic nie pisną bo dobrze jak ktoś porządna maczugą zagrzebie w szparce , no ale i tak znajdzie się jakaś c**a co myśli że on ja z miłości posuwa i narobi lipy

Każdy facet zdradza i popieram kolegę z wczoraj. Co prawda może facet nie był materacem ale ta Pani "z lepszego światka" też nim nie była. Facet ma ta przewagę że wie jak myślą inni faceci. Kobieta tego nie wie. Np nie zrozumie nigdy tego ze można kochac, i to bardzo, a jednocześnie zdradzać.

10:12 dokładnie Znam takiego ze zona była dla niego ósmym cudem świata i zdradził teraz na nowy ósmy cud ......Gdy facetowi nadarzy się okazja to wtedy dopiero można powiedzieć czy dał się skusić czy nie.A w swoim otoczeniu najczęściej widzę ze małżeństwa rozpadają się gdy zaczyna się kręcić obok faceta albo jakaś zdesperowana panna albo babka po przejściach z dziećmi która chce żyć na lepszym poziomie a wie ze sama tego nie osiągnie.

Bogaci!!

gość dziś Nie ma reguly, zdradzaja i samce alfa i samce omega. Jak sie trafi ladna i mloda "okazja" to malo ktory odmowi smiech.gif bedac panna przerobilam kilku zonatych i dzieciatych... zadnego nie trzeba bylo namawiac a wrecz przeciwnie, wierzcie mi. Teraz, majac meza, nie bylabym w stanie zdradzic, wyszumialam sie wczesniej... ale jesli karma wraca to mam przerabane smiech.gif xxxxxxxxxxxxxxx Hehe...już cię lubię. Szczera, a nie żadna święto/yeb/liwa kafeterianka. Żadnej karmy nie ma, nie peniaj. Ja też się wyszumiałam, i teraz będąc matką i mężatką nie ciągnie mnie do innych. Aż sama siebie nie poznaję:D

07:25 ale się uśmiałam:D dobry temat, piszcie dalej...

07:39 no to chyba troszeczkę dzwonie pojmuje miłość i nawet nie wiesz co to słowo oznacza. Albo jesteś ty i twoi koledzy tak zezwierzęcony ze nie umiesz trzymać na wodzy swoich instynktów nawet w imię uczucia do kogoś. Owszem są tacy ludzie ale bliżej im do zwierząt. Nadal nie macie racji twierdząc że wszyscy są tacy sami i każdy nie umie się powstrzymać. Za dużo filmów, dzieci.

Umiałbym się powstrzymać tylko po co? Czy uprzykrzanie sobie zycia to jakis szczegolny powod do dumy? Nikt nic nie traci a wszyscy sa wygrani. A i uwaga uwaga, zdradzamy z mezatkami.:))

Za dużo filmów się naogladaliscie dzieciaki. Za dużo kolorowych pisemek i zbyt bujną wyobraźnia. Nie ma takiej opcji żeby gość "zaliczal koleżanki żony " w liczbie większej niż 1. Po pierwsze nie ma takiego czegoś ze wszystkie te koleżanki potrafilyby zrobić coś takiego swojej znajomej choć wiadomo ponoc zawsze jakaś lajza się trafi. Nie zapomnę jak moja znajoma a raczej dziewczyna kolegi mojego męża ostrzyla sobie ząbki na mojego. Udawała moja przyjaciółkę by wyciągać ode mnie info na temat mojego jeszcze wtedy narzeczonego. I Niby mowiła oj jak okropnie on cię potraktował w tej kłótni moja kochana. ..a wrzeczywistosci między wierszami wychodziło ze trzyma jego stronę i aż oczy się jej do niego świecą .

Ale czlowieniu, 0ewnie na zasiłku przegrywie życiowy :) nie dla każdego sypialnie tylko ze swoją laską jest umartwianiem się i uprzyjrzaniem sobie życia. Nie mierzy innych swoją plugawą miarą. Kafe wszystko przyjmie. Pewnie jakbyś zdjęcie pokazał to by się okazało ze żadna cie kijem na km nie dotknie a na kafe zgrywa playboya :D

"Juz cie Lubie, szczera jestes" :) ciekawe czy też byś ja tak lubiła jakby sypiala z twoim patałachem :) hipokryzja y****a :)