Pytanie o luteine w ciąży

Witam. Jestem w 36tc. Bylam dzis na badaniach ginekologicznych i pobierali mi wymaz z pochwy i o***tu (sorry za bezpośrednie slownictwo :D ) pielęgniarka zapytała mnie spokojnym glosem "bierze Pani luteine dopochwowo?" a ja ze nie a ona zareagowala jakby z przerażeniem. Zapytalam czy cos nie tak ale nic nie powiedziala. Czy mam sie obawiać? Dlaczego przerażenie w jej oczach? Czytalam ze luteine sie bierze w 9 miesiacu aby zapobiec wczesniejszemu porodowi. Czy mam sie obawiac? Moze któraś z was tak miala? Dodam ze mam czasem skurcze i twardy brzuch czesto.

Nie? Nie ma potrzeby. Ty masz juz donoszne dziecko

Luteinę bierze sie na początku ciazy Oczywiście jeśli jest taka potrzeba

Luteine mozesz brac przez cala ciaze! To raz. Co to pytania autorki, to przy luteinie dopochwowej istnieje duze prawdopodobienstwo grzybicy i owrzodzenia.

Na takim etapie ciąży, to luteine się zazwyczaj odstawia, na jakąś niedouczona pielęgniarkę trafiłaś

A może miałaś w pochwie jakies białe ślady i pomyslala,ze to od luteiny. Dlatego zapytala by sie upewnic.

Mi odstawić kazali na koniec 36 tygodnia luteinę tak brałam cała ciążę najpierw duphaston później luteinę