Ostry sex i zazdrosna suka

Witam, poznalam kilka lat temu faceta, bardzo przypadkowo, widzialam go raz i teraz odezwalam sie do niego tak po prostu bez powodu... aby podziekowac mu za cos w czym pomogl mi kiedys z dobrego serca.... Nie sadzilam, ze relacja rozwinie sie na bardzo wysokim poziomie. Zaczelismy ze soba duzo pisac, rozmawiac... kazdego dnia czekalam az bede mogla z nim znowu porozmawiac.. W pewnym momencie wiedzialam, ze pragne sie z nim przespac i po dwoch tyg spotkalismy sie i bzykalismy... Ja i on, a raczej on preferuje ostrzejszy sex niz "ostry", ja raczej jestem jak on to mowi: dziecko we mgle w tych klimatach, ale bardzo mnie to wszystko jara i nakreca... Nakreca na niego, ale rowniez nakreca mnie do zycia... daje energie i czuje sie szczesliwsza niz kiedykolwiek... Czesto mowimy o zasadach i o tym aby ich nie przekroczyc, on ma rodzine i inne suki ktore bzyka, prosilam go o to aby nie rozmawial o mnie z nikim, ale jest inaczej. Podoba mi sie ta relacja i to jak sie czuje na codzien dzieki temu, ze to trwa, ale kiedy uslyszalam, ze chxe ze mna rozmawiac z jakas byla suka, wszystko mi zabiera, cala moja sile i energie... Jesgo byla suka odradza mu mnie, podobno chce dla mnie dobrze i sie martwi, a ja mysle, ze to ona mu to tak przedstawia... z takiej lepszej perpektywy, bo jest zazdrosna i boli ja ten temat... Ja myslalam, ze kestesmy doroslymi ludzmi, ze sami podejmujemy decyzje, ale nie wiem co o tym myslec... Kocham sie z nim pieprzyc, tak nieublagalnie, tak ze lzy staja mi w oczach kiedy mnie poniza i obraza... Kocham to kiedy czuje, ze ma nade mna wladze i moglby zrobix ze mna wszystko..m Potrzebuje tego by zyc szczesliwie, pragne tego, bo nikt nigdy nie potrafil dac mi tego w 100 procent, a on jest taka osoba... taka moja... wymarzona... wiec czemu on mi to pieprzy i radzi sie laski, ktora jest zazdrosna? Czy to nie jest tak, ze w loncu przez osoby trzecie to wszystko w koncu p*****lnie? Wlasnie teraz, kiedy spotkalo mnie w zyciu cos na co czekalam tyle lat i co moze zaapokoic w koncu moje pragnienia....

wy[ierdalaj burek

nieźle się koleś ustawił. Najbardziej mi żal jego żony anie Ciebie. Ciekawe czy wie jakiego ma k****arza pod jednym dachem. A Ty lepiej z tym skończ bo jeśli mu się znudzisz i skończy z Tobą to się nie pozbierasz. Będiesz skomleć by Cię chciał ...jak ta suka. A on dyma was wszystkie. Obrzydliwe ;-/

p*****l mnie