Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość LEGO24

Mam 24 lata i nigdy nie uprawiałam seksu

Polecane posty

Gość LEGO24

Czy są tutaj dziewice i prawiczkowie powyżej 23. roku życia? Co ciekawe, chciałabym kiedyś się zakochać i wyjść za mąż, ale boję się, że się nie przełamię i nie dam rady odbyć stosunku seksualnego. Stało się tak dlatego, bo bardzo się boję penetracji, boję się stosunku. Nie wiem, jak rozwiązać ten problem. Dla mnie seks mógłby nie istnieć. Najchętniej żyłabym w białym małżeństwie, ale wiem, że to niemożliwe. Myślicie, że kiedyś zdołam stworzyć związek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tathagatagarbha
Poszukaj sobie aseksualisty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale masturbacja Nie jest Ci obca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podświadomie czujesz, że to jeszcze nie ten facet, któremu można dać absolutnie wszystko. No to czekaj na faceta, dla którego wszystko przestanie się liczyć. Albo go poszukaj. Białe małżeństwo czasem się sprawdza, ale ona musi mieć powyżej 70 lat, dobrze gotować i wiedzieć, jakie ziółka najlepiej pomagają na wiatry. Szczerze, może ty się ciąży boisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może jest aseksualna po prostu. Tacy też się zdarzają. Seks możesz dla niej nie istnieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poszukaj mezczyzny podobnego do siebie. Troche takich mezczyzn jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LEGO24
Jestem rozdarta. Z jednej strony ogromnie się boję, wstydzę się, a z drugiej strony ciekawi mnie, jak to jest, chciałabym spróbować. I w końcu nie wiem, czy ten seks jest czymś złym, czy dobrym. Kiedyś wydawało mi się, że jest zły, a teraz mnie ciekawi, jak to jest. Nie chcę umrzeć, nie doznając fizycznej bliskości z mężczyzną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Główka sprana przez religię albo zdewociałych rodziców?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tathagatagarbha
Seks jest dobry, jeśli jest wisienką na torcie udanego związku. Pieprzenie się z byle kim, byle kiedy, byle gdzie oraz byle jak nie jest niczym dobrym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem prawiczkiem 26 letnim i mogę umrzeć już nim będąc. Nie robi to dla mnie już żadnego znaczenia, moje prawictwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LEGO24
Nie wiem, jak rozwiązać ten problem. Chcę kiedyś wyjść za mąż, ale przecież, nie oszukujmy się, małżeństwo bez seksu jest niemożliwe. Czasami się zastanawiam, czemu akurat mnie to spotkało, miliony osób na świecie się normalnie rozwija, przeżywa pierwsze miłości, bierze ślubu, tworzy związki, uprawia seks, tylko ja muszę mieć taką psychiczną barierę. Bardzo mi to dokucza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LEGO24
A przeżył ktoś z Was swój pierwszy raz po 30?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tathagatagarbha
Nie patrz na innych. Nie musisz uprawiać seksu tylko dlatego, że wszyscy to robią. Jesteś odrębną jednostką. Znajdź sobie aseksualnego faceta i po krzyku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LEGO24
Załóżmy jednak, że biorę pod uwagę jego obecność w moim życiu-jak mam wybrnąć z mojego problemu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piszesz jakbyś uważała dziewictwo za przekleństwo i powód do wstydu. A pomyśleć, że jeszcze do niedawno dziewictwo było dumą każdej młodej kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tathagatagarbha
Znaleźć faceta, który nie będzie na Ciebie naciskał, żebyś mogła sama decydować na co w danym momencie masz ochotę, a na co nie. Kogoś dla kogo seks nie będzie najważniejszy. Są aseksualiści, którzy też chcieliby spróbować, ale się boją. Nie jesteś jedyna. Powinnaś przeżyć swój pierwszy raz z kimś takim. Będziecie się razem tego uczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:54 "są aseksualiści" - piszesz po polskiemu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tathagatagarbha
20:57

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cnotka niewydymka z ciebie jak to próbując obrazić takie jak ty mówi jedna ściera nazwana tak przez narzecxonego:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też za tym nie przepadam. Spróbowałam w młodym wieku, niezbyt się podobało,nic na siłę. Nie straszę wyglądem, więc szybko miałam okazję się przekonać, że kobieta jeśli nie jest łatwa, nie ma łatwo w życiu. Większość ewentualnych kandydatów na partnera nie rozumie, że nie każda daje zawsze i wszędzie, kiedy tylko zechcą. Szybko znikają, zapadają się pod ziemię, takie prymitywy od niewydymek. Facet, który coś sobą reprezentuje oprócz tego, że ma te zabawki, potrafi zrozumieć czyjeś potrzeby lub ich brak i jakoś się dopasować. Ludzie są różni, największy problem trafić na kogoś z podobnym podejściem i potrzebami. W końcu takiego poznałam, założyliśmy rodzinę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale małźe sobie targałaś . ????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×