Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wycofanie

Polecane posty

Gość gość
Zdrowy, normalny facet reaguje od razu, Nie znam go jak jest konkretny to zastanowi się przez noc i jutro zaszwoni z propozycją Jak nie to sorry ma inną albo coś nie hallo z nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Będzie co będzie, czuję się super, Dobrze ze napisałam, tydzień podchodow z mojej strony:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gostekgostianowicz
Ty już nic nie rób, bo wyjdziesz na potrzebującą i zdesperowaną!!!Ty już nic, koniec. Teraz pora na *****mężczyzny. Jeśli nim jest... ten twój adorator z bożej łaski. To jakiś mega dziwny klient...słowo daję. Kunktator, szachista, analizator, myśliciel....Każdy normalny zdrowy na ciele i umyśle facet po takiej wiadomości wiedział by co zrobić. Już byś z "bananowym" uśmiechem na twarzy wiedziała że masz randkę. A ten twój...szkoda gadać.....eh!!GDZIE TE CHŁOPY.......!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gostekgostianowicz
Wycięli mi słowo r-u-c-h. Nie wierzę!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli czekam do jutra? Czy już lepiej nie robić sobie nadziei? Mam ochotę wykasowac jego numer, żeby mnie nie kusiło pisać, nie odpisał a mnie to zaczyna wkrecac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gostekgostianowicz
Do jutra, do za miesiąc , do 9 stycznia.Ty już nie pisz. Siedź na d..ie.Patrz mój wpis z , czego w nim nie rozumiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie będę pisała o siedzę na d***e. Pytam ile mam czekać na odpowiedź?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościu2
Max 2 dni, max. Normalny odpisał by od razu. Jak zadzwoni lub odpisze później niż w Sylwestra. Śmiało możesz go spuścić na drzewo w małouprzejmych słowach i wybić go sobie z głowy. Na co ci taka namiastka mężczyzny. Wyobrażasz sobie z nim podejmowanie jakichkolwiek decyzji? A raczej zamiast niego. Umęczysz się niesamowicie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadzam sie z poprzedniczka. Teraz to juz nic nie rob tylko czekaj. Jak zaczniesz teraz pisac to bedzie myslal ze jestes niezrownowazona psychcznie (najpierw slowa nie mozesz wydusic a teraz sie rozpisalas..), jedna wiadomosc wystarczy. I moze on musi troche to przemyslec. Wysylalas wykluczjace sie nawzajem sygnaly “chce-nie chce”.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież to doradzają mężczyźni! I chyba dobrze robią/piszą. Ich perspektywa powinna autorkę bardziej przekonywać niż kobiece analizy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Siedzę na tyłku i czekam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie jest tak ze on jest dziwny. Najpierw ona zachowuje sie jak by nie byla zupelnie zainteresowana, nawet nie przy chodzi na firmowa impeze (kolejny sygnal ze jej nie zalezy I ze nie szuka kontaktu) a teraz nagle pisze “hej, spotkajmy sie”

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzwoniłam przed imprezą, czyli kontaktu szukałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No dobra, moze zeczywiscie lepiej zeby mezczyzni doradzali. To ja sie nie odzywam, ale trzymam kciuki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościu2
Nie jest dziwny?Polecam wpis z lub

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama mam już ochotę tłumaczyć jego zachowanie, dobrze ze stawiacie mnie na nogi. Dobrze ze napisałam, będę wiedziała na czym stoję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może ja faktycznie nadinterpretowałam jego zachowanie? Dobrze mi doradzaliscie zeby pisac otwarcie. N

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja co pisalam ze nie jest dziwny, zmieniam zdanie - po dokladniejszym przeczytaniu o tym ze dzwonilas (sory, jestem w pracy I pomiedzy czytaniem probuje skonczyc pare wykresow). Nie tlumacz go, czekaj do jutra, jak nie odezwie sie- skresl go (moze juz kogos ma?)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gostekgostianowicz
Umówmy się że następny twój wpis będzie jak on się odezwie.OK. Bo zrobiło się tu małe bicie piany. Idź spać lub czytać książkę. Zajmij czymś głowę żeby jednak o tym nie myśleć. Przecież do jasnej ch....ry mowa tu jest o zwykłym odezwaniu się do kobiety. Nie jest to nie wiadomo jakie wydarzenie w dziejach świata. Nikt mu nie każe wynajdywać szczepionki na raka! Twój świat też się nie zawali jak nic z tego nie będzie.Dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może być ze kogoś ma, sytuacja z podwozka byla miesiąc temu, więc kto wie. No.nic czekam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chodźmy spać. Dobranoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćgads
A ja tam nie uważam, ze facet jest dziwny. Moze nie pochwalam gier dziecinnych, ale tez facet nie chce dac sie zwariować. Przez pół roku próbuje podejśc do autorki, nie otrzymuje od niej nic. Niedawno odwozi ja samochodem - ona nadal jak zimna ryba. Potem w pracy zdziwiona, ze on nie proponuje randek, a powinen czytać w jej myślach:-/ Następnie, podejmuje jakies kroki, ale znowu olewa cenna okazje do nawiązania kontaktu - imprezę. Ja rozumiem postępowanie faceta - nie chce, zeby myślała, ze jest na każde jej zachowanie i skinienie. On tyle czasu miał Nadzieje i próbował, wiec niech teraz spokojnie chwile poczeka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja myślę, ze jest jak ktoś powyżej napisał. Z tym parasolem już czułam, że tak jest. Ja lubię na głowę wejść, pewnie wyczuł. No nic czekam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Weźmie Ciebie na przetrzymanie, żebyś w końcu zaczęła traktować Jego poważnie. Wczoraj nie odebrał, bo wyczuł podchody z parasolem i teraz co? Torebka? But? Jedyny normalny Twój ruch to dzisiejszy, ale też o takiej porze, ze ho ho. Siedz na d***e i czekaj, jesli jeszcze o dziwo nie stracił do Ciebie cierpliwości to zadzwoni i traktuj go poważnie!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nawet jak chce przetrzymać to max do jutra!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I po temacie.Nie zadzwonił chyba. Między nami nic nie było....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja I tak trzymam kciuki za wasza znajomosc. Napisz jak cos sie zmieni..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem, on może tylko sie tak bawił, chciał sprawdzić czy na niego lecisz, dowartosciowac się, wiec udawał zainteresowanie. Tych je...ch facetów nie zrozumiesz! Kiedyś tez myslalam ze jak ktoś mnie podrywa to znaczy ze mu się podobam i chce czegoś więcej. G...o Prawda! Owszem, czasem tak jest, ale coraz częściej ktoś się mną ,,wysluguje" żeby podpompowac swoje ego, tzn sprawdzić jedynie czy na niego lece. Jesteśmy czasem dla facetów narzędziami do do wartościowania ich, aby np mieli czym pochwalić sie przed kumplami. Autorki, zrobilas wyraźny krok na przód, ten Twój gracz to olal (widać to zwykły gracz)więc teraz powinnas wcale do niego się Nie odzywać, traktować go jak powietrze, a najlepiej tez żeby on Cie zobaczył z innym...żeby nie myślał ze tylko ryczysz i ubolewasz bo on Cie olal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko jak potoczyla sie dalej ta historia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×