Mam pytanie do kobiet do kobiet które uważają że 180 cm u faceta to minimum bo w

przeciwnym razie w szpilkach są wyższe i tracą pożądanie nim - czyli jeżeli kobieta ma 168 cm wzrostu i szpilki 12 cm - czyli łącznie ma 180 cm - to spodobałby się wam facet jeżeli by miał np 178 cm wzrostu i buty z 5 cm podwyższeniem? By miał wtedy 183 wzrostu - np moje buty mają 5 cm podwyższenie żeby skarpetki nie przemiękały jak się idzie po mokrej ulicy. Już nie mówię o niskich aktorach w Hollywood którzy potrafią sobie dodać 15 cm specjalnymi butami w wkładkami.

Mi by się nie spodobał. Przecież w domu zdejmie buty i wtedy jest niski.

A w domu chodzisz w szpilkach?

Co to za problem dla faceta bzykać w butach? :)

bez sensu temat ;/

Prawdziwy mezczyzna jest wysoki bez zadnych dodatkow. Osobiscie nie splunelabym nawet naa takiego ponizej 185 cm. Sama mam wprawdzie 168 cm ale lubie wysokie szpilki a mezczyzna musi byc wyzszy od kobiety o te min. 10 cm.

Męzczyzna musi być piękny bez zadnych dodatkow, a kobieta to 10 cm szpilek, 2 godziny malowania się i sukienka za 500 zł żeby dupa dobrze wyglądała.

up