Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak matka "broni córki"przed mężczyzną

Polecane posty

Gość gość

Jestem dorosłą kobietą, mieszkam osobno, zarabiam, żyję w dużym mieście, mam informacje zwrotne ;-) że jestem atrakcyjna dla mężczyzn. Aktualnie żyję jako singielka. Kontakty z rodziną ograniczyłam do min. Być może, "z braku rozrywki/mocniejszych wrażeń ? moja (mieszkająca w małym mieście...)rodzina WYMYŚLA i IMPUTUJE MI rozmaite rzeczy ...Spuszczam na to zasłonę miłosierdzia. Lecz-ostatnia fantazja podniosła mi ciśnienie. Otóż -moja matka zaczęła uporczywie "ostrzegać " żebym "czasem nie wpuszczała nikogo do(MOJEGO) mieszkania, bo cytuję: "Podłoży ci w domu pluskwę i cię nagra". "A takiej pluskwy to ty nawet nie zauważysz !" Tym sposobem - "dowiedziałam się", że ja w moim mieszkaniu robię coś hańbiącego/wstydliwego/itp.-do wyboru. Po 1.zaczepce- puściłam to mimo uszu. Po 2.-zapytałam rodzicielkę "czy dobrze się czuje?" Niestety, postanowiła truć dalej: pod moją nieobecność weszła do mojego mieszkania(klucz dałam na przechowanie przed wyjazdem...i już wiem co teraz powinnam zrobić) i położyła gazetki z artykułami o kobietach, które desperacko szukając miłośc****adły ofiarą złych ludzi -oczywiście, płci męskiej. Uff..Wprawdzie (aktualnie)jestem singielką z wyboru lecz OCZYWIŚCIE, że pragnę kochać i być kochaną. Ta akcja mamy to tylko jeden przykład. Kiedy byłam mała uprawiała proceder dawania prezentu dziecku które "zechciało się ze mną bawić" Nie sądziłam, że ten "posag" będzie tak mi się sączył w głowie i zatruwał tak sympatyczny temat jak relacje damsko-męskie Macie jakieś pomysły jak SKUTECZNIE odciąć dopływ takiej matczynej(!?) trucizny. Dziewczyny /kobietki-macie takie doświadczenia z mamą???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taaaaa z wyboru. Nie odziedziczylas jakiś cech po mamusi czasami?.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja_Dyzio
jest wieczór 17 grudnia 2017 roku , zdecydowana większość samotnych kobiet jest o tej porze na randkach, w kawiarni, w kinie , na spacerze itd. a dlaczego i z jakiego powodu jesteś o tej porze sama i samotna przed monitorem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cześć! tu autorka tematu. Liczę na wasze POWAŻNE odpowiedzi, może własne doświadczenia-jeśli zechciałybyście się podzielić? Obawiam się, że te mamy "urojenia"? mogą się nasilać z wiekiem, a do psychologa się nie wybiera, "w tej rodzinie nie ma wariatów"-cytuję... Mam swoje życie, lecz jej działalność zaczyna mnie męczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×