Pochwa po porodzie naturalnym

Cześć, wiem ze było już dużo postów na ten temat ale bym chciała odświeżyć wątek. Jestem obecnie w ciąży i strasznie obawiam się porodu i tego jak po nim będę wyglądać w miejscach intymnych... Dużo szukałam w różnych forach na trn temat i zawsze widziałam odpowiedzi kobiet ze niby wszystko jest cacy, ze nic się nie zmieniło a wręcz przeciwinie, niby jest nawet ciaśniej i lepiej niż przed... mężowie to tez niby potwierdzają i nie zauważają żadnych zmian... Sorry ale nie bardzo w to mogę wierzyć... przecież rodzi się dziecko a nie jajko... już sama głowa dziecka ma obwód 33 cm. Dużo kobiet pęka i jest szyta wiec jak może to wyglądać i być jak przed porodem? A mężowie, co oni tak naprawdę mogą powiedzieć? Raczej nie powiedzą żonie, która akurat urodziła dziecko, ze jest szersza i ze się zmieniła w miejscach intymnych bo nie chcą jej urazić... A co do kobiet, które sie na forach wypowiadają ze jest jak przedtem, to myśle ze po prostu nie chcą się przyznać ze coś się zmieniło... Napiszcie jakie wy macie doświadczenia? Odczytaliście/ widzieliście zmiany? Może znajdzie się jakiś mężczyzna, który być może bardziej obiektywnie się wypowie w tym temacie o swoich doświadczeniach?