Zostałem klientem pomocy społecznej

Z wykształcenia jestem politologiem, ale nie ma dla mnie pracy w tym chorym kraju. Zarejestrowałem się w Urzędzie Pracy, ale tam nie ma żadnej pomocy dla nikogo. Poprosiłem więc o pomoc Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej, i znaleźli mi robotę przy grabieniu liści i odśnieżaniu. Czy mogę o sobie powiedzieć, że jestem człowiekiem sukcesu ?

Dodam, że mam 31 lat.

k'urwa wygrał życie ! też tak chce !

Czy ktoś z was jest w podobnej sytuacji ?

@ phemo Dzięki :) Ty zawsze we mnie wierzyłeś, przez te wszystkie lata na Kafe :) Mojej matce, dziadkowi od strony ojca i tobie zawdzięczam najwięcej. Zgłoś się bracie do Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej (jeżeli mieszkasz w mieście) lub Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej (jeżeli mieszkasz na wsi). Powiedz że nie masz roboty i nie masz z czego żyć :)