wybaczyć mu?

Okazało się, że mój chłopak ma konto na sex-portalach. Zauważyłam to przypadkowo, jak sprawdzał pocztę. Tego samego dnia wyjeżdżałam na konferencję służbową do innego miasta, więc przed wyjazdem powiedziałam mu co zobaczyłam. Tłumaczył się, że założył to zanim się poznaliśmy (i to prawda- po tym co zobaczyłam przeszukałam historię, bo chciałam się upewnić, że nie oskarżam go przez jakąś reklamę portalu dla singli, wiem przecież, że czasem coś takiego przychodzi na maila), no ale czasem zerka kto do niego pisze. Sprawdziłam te portale na których był zalogowany i faktycznie, nie pisał do nikogo, wiadomości są tylko do niego. Nigdy nie korzystałam z jego laptopa, więc skoro nie kasował historii, to wątpię, że wiadomości tak. Znalazłam tylko jedną, na poczcie do jakiejś kobiety, w któryj pytał czy jest z xxx. Odpisała mu kilka razy z zapytaniem, dlaczego on jej ciągle nie odpisuje, bo chętnie by się spotkała itd. On do niej napisał na początku miejsiaca, wiec jednak jest coś o czym nie wie, że wiem, ale fakt- dziewczyna przez cały miesiąc wysyłała co jakiś czas wiaqdomości i więcej w wysłanych nie było. Nie wiem co mam zrobić, teraz jak jest w innym miejscu to się zastanawiam czy z kimś się nie spotyka. Wierzę, że oprócz tej jednej wiadomości na poczcie, to do nikogo więcej nie pisał, ale boję sie, że mnie zdradzi. Jak nie teraz, to później

Zawsze może cię zdradzić i to niekoniecznie z dziewczyną z sex czatu.....To problem twojej głowy. Niewątpliwie twój chłopak ma tego typu zainteresowania, może potrzebuje takiego "innego" seksu. Poza szczerą rozmową nic zrobić nie możesz. A jeżeli ciągle będziesz go o to pytać- zmęczysz go i znudzić. Pogadaj z nim raz, a szczerze bez pretensji i temat zostaw W SWOJEJ GŁOWIE!!!

Nigdy nie byłam w związku. Ale twoje ostatnie zdanie oznacza, ze cos jest nie tak. Albo w tą, albo w tamtą. Związek opiera się chyba na zaufaniu. A bez sensu masz teraz przemyśliwac. Macie problem w związku, więc trzeba go rozwiązać. Nie jesteście rodziną połączona więzami krwi - nie jesteście na siebie skazani przez całe życie, czy tego chcecie czy nie. W związku jest wybór. Więc jeśli coś nie pasuje, to albo się rozstać, albo rozwiązać ten problem. Wydaje mi się, ze to drugie jest lepszym rozwiązaniem. Jak wcześniej pisałam, nie byłam jeszcze w związku, ale czuję, ze nie chciałabym mieć tego przywiązania do konkretnej osoby, zazdrości, awantur. Macie również swoje osobne życie. Musicie sobie sami ustalić swoje warunki, może moje myślenie się zmieni, gdy będę w związku. Najważniejsza jest rozmowa. Mówienie o swoich uczuciach. Problemy nie są po to, aby komuś o nich opowiedzieć, by nam użylo. Problemy sie rozwiązuje. Bo odkładanie na później nic nie da. A to, ze zaglądał na ten portal nie oznacza, ze cie nie kocha i nie chce być z tobą. To po prostu zależy, jak ty się w tym wszystkim czujesz.

Autorko, już samo to ze gdy zaczął byc z Toba, nie skasował tam konta...gdyby był taki zakochany to nie byłoby mu potrzebne i by saksowal konto. Jego ciągnie do seksportali, myślę ze jeszcze Cie pewnie nie zdradził ale wcześniej czy później zdradzi...

wybaczyć mu? x Nie