moje życie z partnerem

Jesteśmy razem 7 lat. Od 5 mieszkamy razem on jest starszy 12 lat. Uprawiamy sex dość regularnie mogło by go być więcej ale nie ma w sumie na co narzekać. Problem polega na tym że robimy to tylko w jedne pozycji. Ja chciałabym coś raz na jakiś czas zmienić może nie jakieś eksperymenty ale po prostu nie tylko leżeć na boku. On jednak nie chce niczego zmieniać jemu jest dobrze. Przesadzam? Czy tak to już jest?

Od początku tak było czy teraz dopiero tak się zmieniło? Przypuszczam ze w tej pozycji to zaspakaja tylko siebie? Nie mozesz przejąć inicjatywy?

z zaspokajaniem mnie nie ma najmniejszego problemu. Staram się przejąć inicjatywę ale i tak zawsze wychodzi tak jak on chce. Nie było tak zawsze dopiero od może jakiś kilku miesięcy czasem bardzo rzadko robimy coś inaczej ale coraz mniej

Może ma problemy z sercem lub kondycja ze tylko w takiej pozycji?

"leżeć na boku" :D a to on ma taki duzy brzuch, ze trzeba na boku? Jeszcze nigdy nie uprawialam seksu na boku, chyba musze cos zmienic (sic!)

Fajnie jest wejść w kobiete na boku pobawic się cycuszkami pomalować muszelke ale nie przez cały czas

z sercem na pewno nie może rzeczywiście chodzi o kondycję. Może za bardzo się czepiam przecież kochamy się i zawsze robi tak żeby mi było dobrze. Ma trochę nadwagi ale nie aż tak. Na boku czyli na łyżeczkę albo w sumie na leniwca

Postaraj się go zachęcić na pieska poszczuj go troszke analem powinien się skusić :) nie znam faceta który by na to nie poszedł

anal dla nas to nie problem więc nie o to chodzi

No tak u nas to samo po 7 latach zaczęła się rutyna

może i rutyna tylko ja wciąż bym coś chciała zmienić

Jakie lubisz pozycje?

A co to ma do rzeczy? Po prostu kiedyś robiliśmy różne ciekawe rzeczy w łóżku teraz prawie nic

U nas tez po 7 latach zaczęła się rutyna a skończyła po 15 latach wtedy mąż zapragnoł czegoś innego zaczoł mi kupować bieliznę zabawki i zaczoł się starać. Więc moge powiedziec ze od 2 lat odżyłam na nowo z sexem

A u mnie rutyna i to tylko z żony winy

no a ja bym chciała tak jak było kiedyś w różnych miejscach czasem na zewnątrz. I staram się żeby tak było ale albo mnie wtedy odpycha albo robimy tak jak jemu się podoba

A mówiłaś mu?

I dlatego jestem tu i rozmawiam z kobietami bo to jest też podniecenie i namiastka seksu

oczywiście że mu mówiłam i czasem mam namiastkę tego ostatnio w poprzednie wakacje. Ale on zwykle mówi że jest na to za bardzo zmęczony

Opowiedz o tych ostatnich wakacjach co się działo?

hotel sex przez całą noc i rano. W każdym możliwym miejscu i każdej możliwej pozycji

Ile masz lat

27. a co?

Mówią ze facet czym starszy tym większe potrzeby ma ale w waszym przypadku to typowa rutyna. A jak ty zaczynasz przejmować inicjatywę to co robisz i na czym najczesciej się kończy ?

już pisałam albo na niczym albo na tym że jest tak jak on chce. A to różnie zależy na co mam ochotę całowanie masaż lodzik różnie bardzo. i jakieś sexi bielizna

Myslalas o zdradzie?

nigdy

Rozmawiacie ze sobą o sexie czy tylko podchody bara bara i spanie? Może powinnaś go zapytac jaki sex go interesuje co lubi na co ma ochote jaka powinna byc jego partnerka w sexie?

już nie raz pytałam i on zawsze mówi że jest dobrze że on nie chce nic zmieniać

Mój mąż tez tak mówił ze super ze spełniony a raz mu dałam jak był pijany to nie ten człowiek nie poznawałam go zaczoł mnie traktować jak dziwkę wyzywać klepać ostro mnie bzykał aż rak patrzyłam czy to napewno mój mąż