klinika endokrynologii wrocław pasteura opinie

Witam interesuje mnie opinia na temat tej kliniki,a najbardziej nurtuje mnie czy często sie zdarza ze studenci sa przy badaniu i czy pytają o zgodę ?

Muszą ciebie spytać o zgodę na badanie i nie musisz się zgodzić a na tym oddziele nie badają cię na golasa

No tak ale jest tez badanie u ginekologa i tu sa wlasnie moje obawy

U ginekologa musisz wyrazić zgodę na badanie ciebie przez studentów. Mogę wiedzieć co Ci dolega? Ja sama wielokrotnie leżalam na Endokrynologii i choruję na Akromegalię

Zła praca nadnerczy

Podejrzewają u ciebie Hashimoto?

Ja znam już Endokrynologię na pamięć chociaz nidgy nie studiowalam Medycyny

No właśnie widzę :) ,prawda jest taka że od 25 lat sami nie mogą dość co jest nie tak jeden lekarz mówi że złe pracują inny ze wogole ich nie ma

Miałas robiony może tomograf Nadnerczy ?

Nic mi nie wiadomo o czymś takim ,a jak to badanie wyglada ?

Nie wiesz co to jest TK inaczej Tomograf?

A no tak ,przepraszam ostatnio mam sporo na głowie i nie myśle jasno ,nie nie miałam ,tak jak mowię za każdym praktycznie razem te same badania : krew i dobowa zbiórka moczu

Dobowa zbiorka moczu masz to dobrze i radzę dziewczyno lecz się. Ja mialam szczęście że trafilam od razu do jednego z najlepszych Endokrynologów w PL i lecze się już od 17 lat u jednego Duzo zdrówka Ci zyczę przede wszystkim

Dziękuje i wzajemnie :)

Odpowiadam Pani o niku "coliberek" Szanowna Pani, przyjmując się do szpitala podpisuje Pani oświadczenie, że zgadzając się na leczenie, zgadza się Pani również na obecność studentów, udział w ich zajęciach, wykładach, oraz podczas badań. Studenci nie muszą Pani pytać o zgodę, bo takową wyraziła Pani podczas przyjęcia. Nie może Pani także odmówić ich obecności podczas badania, nawet jeśli odbywa się w trakcie obnażenia wstydliwych elementów Pani ciała. Odmówienie takie grozić będzie natychmiastowym wypisem ze szpitala oraz możliwymi sankcjami karnymi (np. zwrot dotychczasowych kosztów leczenia). Termin "klinka" oznacza szpital, służący do edukacji studentów medycyny, pielęgniarstwa i ratownictwa medycznego. Jeśli Pani nie życzy sobie ich obecności polecam iść do szpitala, który nie jest kliniką. Nie mam pojęcia skąd Pani ma te błędne informacje oraz czemu podaje Pani nieprawdę innym użytkownikom. Radzę dobrze zaznajomić się następnym razem z regulaminem szpitala, odpowiednią terminologią i może wtedy będzie Pani miała jako takie pojęcie od nośnie swoich praw, bo na razie Pani wiedza w tym temacie jest znikoma.