Alimenty na pelnoletnie dziecko a niezdolnosc do pracy

Jak zapytałam co autor zrobił sam od siebie dla dziecka to zaczął wyzywać mnie od syndromu "dalna". Widać jaki kochający tatuś.

,ja od czasu kiedy zaczęłam studia zaoczne i poszłam w tygodniu do pracy,nie chciałam alimentów od taty,sama zaproponowalam że nie musi płacić bo zarabiam,mama nie wnikala w to bo już miałam skończone 18 lat,może jak porozmawiasz z synem to jakoś się dogadacie,ale najlepiej zapytac prawnika,

Jedyna osobę z syndrom downa (bo tak to się pisze jak już), jaką tu zauważyłam to autor. Myślisz, że syn będzie na ciebie w przyszłości płacić alimenty?buhahaha, jak młody udowodni przed sądem, że ojcem tylko na papierze byłeś (tzn nie ingerowales w jego wychowanie, nie spędzałes z nim czasu, nie uczestniczyles w jego życiu) i jeszcze to dodatkowe miga sie się od alimentów, to żaden sąd nie uzna tego za stosowne i g****o dostaniesz. I zajrzyj czasami do słownika, bo wstyd żeby facet w twoim wieku, robił błędy w podstawowych słowacha. O interpunkcji to już chyba w ogóle nie słyszałeś.

Autor cały czas zbiera żniwa swojego wychowania.

11'41, dzieciaku mentalny,wyluzuj z tą zaciekłością.

Ach,taki mechanizm po glowie mu chodzi : spowodować cofniecie alimentów na syna i podać jego do sadu o alimenty na siebie,bo mu się pogorszylo (czemu ty nie masz prawa do zasiłku? pewnie od dawna nie pracujesz).

Masz orzeczenie o niezdolności do pracy,bez prawa do zasiłku ? bez renty ? cos tu sciemniasz

Wy dalni wyjechalem do Niemiec popracowalem miesiac zachorowalem wrucilem do PL jeszcze sam niewiem co mi jest dalni chodze po lekarzach rzeby wystawili diagnoze dalni i faktycznie jestem chory ale to ma byc dwie pieczenie przy tym samym ogniu niemam prawa do zasilku niemam nic cieszcie sie urwy moim nieszczesciem :D

No przecież piszesz o zasw.o niezdolności do pracy a teraz,ze zachorowales m-c temu. Nie ubezpieczyles się tylko na czarno pracowales? I co? w Pl się nie pracowalo i nawet prawa do zasiłku nie masz?

16'40, człowieku, weź ty najpierw słownik ortograficzny, bo sadzisz takie błędy i piszesz bez interpunkcji. Ty jesteś dzieckiem z wpadki,niechcianym? nie nauczycli cię rodzice empatii,szacunku,miłości, w tym do własnego dziecka? Nie pokierowali wykształceniem? Mścisz się za to na młodym synu,że kiedy,ś bzyknąłeś kobietę bez zabezpieczenia,zaszła w ciążę, urodziła synka,którego póżniej porzuciłeś z zemsty za swoje przeszłe zycie bez uczuc wyższych? Teraz chcesz od niego alimenty? pracowales i zero oszczednosci ? masz pewnie min.40 lat.Pewnie w młodym wieku zostales ojcem. Chłopie,jesteś nikim? ani zawodowo,ani rodzinnie,ani po ojcowsku. Żal tak zyć . Dobrze,że syn nie ma z toba kontaktu,bo czego niby ty bys go nauczyl,jakie przykłady dal,wychowal na kogo. Szkoda gadać.

A kto się cieszy nieszczęściem??? Nie wiesz nawet co Ci jest a już masz niezdolność do pracy operację itp. Do kogo masz pretensje że masz synka który ma Cię w d***e?? Czy aby nie Ty jako rodzic zawaliłeś sprawę???

A wyzywanie od domów i k***e to zostaw dla swoich w domu jak sobie na to pozwalają.

ame dalny jestescie ja pisze o mozliwosciach uchylania alimentow a wy o zalach leczcie sie nie na tema przyszedl toebie zal do glowy i pisze ze mam zal lecz sie torbisko stare :D

Wasze zdanie mam gdzes liczy sie tylko uchylenie obowiazku alimentacyjnego i koniec niech spada synek pod most a wy dobrodzejki tylko umiecie godac jak jestescie takie dobre to mu dajcie po 1000 zl miesiecznie niech ma biedaczek :D:D

A kto powiedział że masz nie wystąpić do sądu o uchylenie tych alimentów?? Te odzywki zostaw sobie dla sądu tam na pewno twój sposób argumentacji i te dalny pomogą w sprawie. Ja się tylko z Ciebie po całości śmieje bo mi Cię żal musisz być cholernie nieszczęśliwym i głupim człowiekiem.

Mi to mozesz tylko torvo pozazdroscic

Czego??Tej chorej nienawiści???Zagryzie Cię to że płacisz na kogoś kto ma Cię w głębokim poważaniu. No cóż jak dbasz tak masz.

19'38, po co zakładasz temat jak wiesz czego chcesz? Jeśli to nie prowo,to wspolczuje dziecku takiego ojca. Bez kultury,ogłady,stylu i taktu,i też zapewne wykształcenia (błędy orto, wrr).

Dobrze,że syn się odcina, by nie być takim oszołomem jak ty. Powinien pojść do dziennej szkoły,potem na studia a ty z obowiązkiem alimentacji do końca studiów (do 25.r.) .

Autorze napisz co zrobiles dla syna poza alimentami nakazanymi przez sad? Tatusiek od siedmiu bolesci.