obfita miesiaczka i duze skrzepy krwi

Witam, mam 14 lat i bardzo obfita miesiaczke. Zmieniam podpaski co godzine-dwie lub czasem zdarzy sie ze czesciej. Do tego mam duze skrzepy krwi, ktore wygladaja jak jakas tkanka lub mieso (tak wiem jak to brzmi). Maja one po jakoes okolo 6cm dlugosci i 3 szerokosci wiec raczej to nie jest normalne. Dodam ze lilka moich pierwszych miesiaczek też bylo tak obfitych, ale bez skrzepow. Generalnie bylam u ginekologa jakis czas temu z powodu bardzo nieregularnych okresow, zdazaly sie co tydzien albo co dwa o trwaly nawet po 7 dni. Co mam z tym zrobic? Przeczekac czy powiedziec mamie? Boje sie troche nasteonej wizyty bo z pewnoscia by mnie zapisala, bo na ostatniej nie musialam sie rozbierac ani nic a teraz moze byc inaczej. Prosze o pomoc!

Porozmawiaj z mama. Dla Twojego dobra wizyta u specjalisty jest wskazana. Badanie nie boli. Strach ma wielkie oczy:-) także głową do gory. Pamiętaj na przyszłość LEPIEJ ZAPOBIEGAĆ NIŻ LECZYĆ:-)

Taa, byłas sama u gina w wieku 14 lat.. Weź sie stuknij w łeb prowokatorko, bo te skrzepy to ci na mozg juz siadły.

Taa, byłas sama u gina w wieku 14 lat.. X Skad wywnioskowane, ze byla sama. Czytaj ze zrozumieniem. Napisała, ze mama zapisałby ja do gin na kolejna wizytę.

skrzepy sie zdarzaja i nie jest to nic dziwnego, obfite miesiaczki i trwajace tydzien tez, sama takie mialam dopoki nie zaczelam brac tebletek./ ale ze okres masz co tydzien? to tydzien nie krwawisz i tydzien krwawisz? to jest dopiero dziwne i na pewno trzeba isc do lekarza, powinien dac skierowanie na badania krwi, hormonow... krwawienie wystepuje co 3,4 tygodnie normalnie.

X Skad wywnioskowane, ze byla sama. Czytaj ze zrozumieniem. Napisała, ze mama zapisałby ja do gin na kolejna wizytę. x "Mamie bede musiala powiedziec" tylko jej matka nie wie, toz ta prowokatorka gubi sie we wlasnych zeznaniach. zalosne

Każdy niepokojący sygnał uważam, że trzeba zgłaszać lepiej lekarzowi, ja wszystko zgłąszam zawsze. Mam bardzo fajną panią doktor - Beatę Chołys- Duszyńską i ona ma duże doświadczenie bo pracuje w szpitalu w Limanowej.

wy/pie/rda/laj