Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Sąsiadka i jej dziecko walą nogami

Polecane posty

Gość gość

Dziecko lat 11 biega po mieszkaniu i wali piętami tak że u nas się trzęsie a jej matka tak wali że nie idzie wytrzymać! Mamy z mężem tego dość, oni nie mają nawet paneli tylko starą wykładzinę a pod spodem beton- tak nam to dudni że aż płaczę z nerwów. Byliśmy i rozmawialiśmy ale ów pani zaczęła drzeć się, trzasnęła drzwiami i... wraz z córką zaczęły skakać po złości aż kafelka w łazience odpadłą (ta, za którą są liczniki czyli wyjmowana). Pisaliśmy do spółdzielni, wystosowali pismo i tyle. Co radzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiedziałabym ci jak większość bezmózgów czyli: idź do lasu mieszkaj albo do domku jak ci preszkadza to....ale oczywiście to oni powinni iść skoro nie umieją się zachować wśród ludzi i żyć nie przeszkadzając innym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"wraz z córką zaczęły skakać po złości aż kafelka w łazience odpadłą" - to jakaś wariatka jest:/ Nie poradzę nic ( mam na szczęście zdrowych psychicznie sąsiadów )ale przesyłam wyrazy współczucia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam ten sam problem tyle że te k'urwy są pode mną... popier'dalam cały czas w zatyczkach w uszach że aż uczulenia dostałem... małe k'urwy skaczą, dudnią a ja nic nie mogę zrobić, ale jak się pewnego dnia wk'urwie to...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem że wariatka bo jaka matka taki przykład daje dziecku. Ale co mogę zrobić? Co weekend przychodzą do tej 11-latki kuzynki (dwie po około 5 lat) i jest od rana kongo. Nawet jeżdżą rolkami po mieszkaniu. CO mogę zrobić? Macie jakieś prawne sposoby?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Radze nasrac sasiadce na wycieraczke i podpalic to sie jej odechce skakania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zgłosic na policje złosliwe nękanie,a najlepiej jeszcze "rozchorować sie" na nerwicę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam podobnie plus hałasy w nocy, nie pomogły żadne prośby i rozmowy, od roku mieszkamy w nowym mieszkaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nasłać mops bo dziecko wychowuje niestabilnie emocjonalna matka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja ciotka p*********a się z ksiedzem rzyg na nia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×