Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

przedszkole

Polecane posty

Gość gość

Czy jesteście zadowoleni z panswowego przedszkola? Ja niestety nie. W zeslzym roku dziecko chodziło do prywatnego miał 2.5.roku niedostal się do zło ka i poszedł do prywatnego przedszkola z grupą zlobkowa. Z dnia na dzień słownictwo było bogatsze umiał kolory po angielsku cyfry itp. Teraz chodzi do panstwoowego wszyscy zachwalali a ja zamiast postępów widzę regres. Wczoraj występ a dzieci tekstu prostej kolędy nieznaly a prosta angielska piosenkę śpiewała pani a oni coś nucili i tu pytanie czy tak wygląda rzeczywistość w panstwowkach czy po prostu ta jest taka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na Twoim miejscu w ogóle zrezygnowałabym z przedszkola. 2,5 roku i tylko kolory i cyfry po angielsku. Bardzo, bardzo słabo. Mój nie chodził do przedszkola, a w tym wieku płynnie czytał i pisał po polsku i po angielsku. Rozwiązywał równania i dodawał w pamięci do 200.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W prywatnym przedszkolu miał zapewne i ten angielski częściej, i dużo mniejszą grupę, a jednak zwłaszcza maluchom trudno się skoncentrować jak jest 25 dzieci w grupie i to jeszcze każde na innym poziomie, czasami jest róznica prawie roku między najmłodszymi a najstarszymi, a to przepaść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:40- słabiutko . Moja corka w wieku 2.5 roku znala tabliczkę mnożenia do 20 i uczyla sie niemieckiego. Sam angielski to przeżytek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wypisz dziecko. Ucz w domu bo jestes takaaa niezadowolona. Ktos na sile tam trzyma Twojego dzieciaka? Zabieraj i sie wiecej nie pokazuj. Oddajecie dzieci pod opiekę to raz-ZAUFANIE Dwa-nie licz ze ktos za Ciebie wszystko zrobi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka nie chodzi a to że moje dziecko ma znać angielski... To był przykład. Myslalm po prostu ze dzieci w przedszkolu państwowym i w prywatnym grupy wielkością były porównywalne są mniej wiecej równo uczone. A teraz.mam wrażenie że niezna żadnych nowych piosenek wierszyków. Jak nauczył się jednej to był taki szczęśliwy ze razem z dziećmi śpiewał. W domu jednak nauka to nie to samo co z rówieśnikami. A jak o naukę języka chodzi to chyba niema nic lepszego niż nauka przez zabawę. Zamiast później na lekcji w szkole układać kolejne bezsensowne zdania uczyć się śpiewając w przedszkolu. I tak zaczynam myśleć o innej placówce ale każda zmiana równa się stres dla dziecka. Dlatego zadalam pytanie bo może jest to wina pani w przedszkolu ze np czegoś nie robi a powinna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem bardzo zadowolona z przedszkola państwowego. Ostatnio dzieci miały świąteczny występ i były bardzo dobrze przygotowane. Widać było ogrom pracy włożony w przygotowania. A dzieci jak to dzieci- jedne śpiewały, inne się zagapily, jeszcze inne poszły nie w tę stronę, w którą powinny. Ale panie ogarnialy całość i wyszło super :-). Poza tym uważam, że najważniejsza w przedszkolu jest atmosfera, a nauka jest na dalszym planie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14.05 Widać więc ze u mojego dziecka coś jest nie tak Bo ani nauka ani zabawa ani atmosfera nie jest chyba taka jak powinna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I tak i nie. Problemy mielismy tylko miedzy soba tzn ja i wychowawczynie plus dyrektorka. Syn jednak jest zadowolony, widac,ze przedszkole,grupa dzieci ma na niego dobry wplyw,piosenki tez zna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje dziecko bylo przez 1,5 roku w przedszkolu prywatnym, podobno najlepszym w miescie. Bylo fajnie, zero zastrzezen. Teraz chodzi do panstwowego z rownie dobra opinia i rowniez nie mam zastrzezen. I tu i tu trafilismy na dobre nauczycielki, dziecko sie rozwija, jest zadowolone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, a Twoje dziecko lubi chodzić do przedszkola? Źle się tam czuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga324
Moje dziecko chodzi do niepublicznego przedszkola (Wesołe siódemki w Katowicach) i naprawdę tam się świetnie rozwija, ja widzę wyraźne postępy i jestem zadowolona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecko ma się rozwijać wśród rówieśników a nie od małego uczyć od razu angielskiego. A może chiński do tego .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adeli
Wszystko tak naprawdę zależy nie od tego, czy przedszkole jest prywatne czy państwowe, tylko od pań. Czy chce im się i czy potrafią zająć się dziećmi i zachęcić je do nauki (przez zabawę oczywiście). U nas w państwowym przedszkolu są bardzo miłe panie, wszystkie dzieciaki je uwielbiają i faktycznie dużo z przedszkola wynoszą. Co prawda przedszkole jak na państwowe standardy jest bardzo dobrze wyposażone. Jeśli chodzi o język angielski, to dzieciak korzystają tam z tego typu pomocy naukowych - https://www.moj**ambino.pl/2184-baby-beetles. A które z dzieciaków nie uwielbia Baby Beetles?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olga

Córka chodzi do niepublicznego Fair Play pod Krakowem ale w maju w Tarnowie ma się nowe otworzyć więc ją przepisałam. Wcześniej chodziła do publicznego i już do tego nie wrócimy, mamy już porównanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Renata

Córkę zapisałam do publicznego i cieszyłam się że udało jej się dostać, ale radość nie trwała długo bo nagle przestało jej się podobać. Jak pogadałam z innymi matkami to były jeszcze bardziej niezadowolona niż ja. Potem postawiłam na niepubliczne i różnica była ogromna. Początkowo córka stawiała opór ale jak się przekonała że tam jest zupełnie inaczej to zaczęła chętnie chodzić. Do tej pory chodzi do Fair Play w Krakowie i nie zamierzam tego zmieniać, ale dowiedziałam się że jest też rekrutacja na Łokietka w Krakowie i nie wiem czy jej nie przeniosę bo mamy tam znacznie bliżej. Ale ogólnie to stawiałabym tylko niepubliczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość banana

My też wybraliśmy prywatną placówkę Fair Play w Tarnowie i jesteśmy zadowoleni - dziecko chodzi, codziennie uczy się fajnych rzeczy i bawi się doskonale - warto mieć też zdrowe podejście do tematu i rozmawiać z dzieckiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×