Chcialbym spedzic te świeta z cynikiem

:):)to taki miły chłopak.

xD. Może kiedyś :D

Srake by ci rozkalibrował:-P

Więc jednak tu jestes!

w Polsce nei ma życia, jak nie gram to jestem ;D. Tera mnie oczy napi3rdalają, bo ostatnio całymi dniami gram, a monitory w laptopach są chvjowe :/

a ja bym chcial spedzic z tymi co chca dla mnie dobrze :-)

cały czas tu siedzisz :D:D haha

spoko pojadę do anglii za miesiąc to nie będę miał kiedy a z telefonami dotykowymi vel smartfonami już zakończyłem przygodę, więc jak będę w pubie, w plenerze albo na koncercie na vipowskiej wlocie to mnie nie będzie :D.

jaki ty jestes skromny :D:D

w Polsce ogolnie jak wychodzę z domu to się fatalnie czuje, ja p******* tutaj jest taka pustka wszędzie, może wśród natury się dobrze czuje, ale tak to jest lipa. Myslalem, żeby tutaj zostać w ogole, ale tam sobie pojadę do Cardiff np. w Walii i pozwiedzam nowe miejsca, a tutaj sobie kręgosłup rozp******* od siedzenia przed komputerem... Muszę jeszcze wytrzymać miesiąc xD. Mam nadzieję, że nei stracę wzroku albo nei dostanę wady kręgosłupa.

Kurde a ja już przez neta se popsułam wzrok a i plery bolą i po co mi to było?!

ja to kiedyś siedziałem calymi dniami przy komputerze przez pol roku ponad calymi dniami gralem tylko ze tam miałem super krzesełko i mam caly czas dość duże fajne biurko i nic mi tam nigdy nie dolegało, fakt ze mimo ze gralem tam na 40 calowym telewizore a nie komputerowym monitorze, tez mnie oczy nie bolały a z laptopami tak mam że kilka dni całe dnie spędze i już mnie gały napierdalają. A od gier się uzależniłem, i w łóżku wstaje wyspany i mysle sobie kurde teraz na spacer się przejde i pochodzę ale nie kvrwa idę na kompa :O

tak samo mam z fajkami, budze się rano i mysle sobie kvrwa nie pale dzisiaj caly dzień, w ogole nei zapale, wstaje z lozka i zaraz papieros, no ja p***********e mam nad sobą kontroli :O.

23:20 czyli masz spacer ... do kompa :-O

gość dziś - Mnichu?

gość dziś 23:20 czyli masz spacer ... do kompa x Hahahah :D. Dobre xD. Tak to wygląda :(. i mimo ze z najszczerszych chęci i dobroci do samego siebie, chcę o siebie dbać, chodzić na basen, na saunę, rano po przebudzeniu iść na świeże powietrze się dotlenić, jadać zdrowo, nie palić papierosów, to mi się nie chce i mam to wszystko w dvpie :O

gość dziś gość dziś - Mnichu? x ta ;d

gość dziś gość dziś 23:20 czyli masz spacer ... do kompa x Hahahah smiech.gif . Dobre xD. Tak to wygląda smutas.gif . i mimo ze z najszczerszych chęci i dobroci do samego siebie, chcę o siebie dbać, chodzić na basen, na saunę, rano po przebudzeniu iść na świeże powietrze się dotlenić, jadać zdrowo, nie palić papierosów, to mi się nie chce i mam to wszystko w dvpie pechowiec.gif xx Też kiedyś miałam taki etap, że się zapuściłam w niezdrowy tryb życia. Najgorsze było to, że im bardziej podupadałam to tym bardziej traciłam motywacje żeby coś zmienić na lepsze. Potem były liczne próby, ale momentalnie zakończone fiaskiem i doszłam już do takiego myślenia, że chyba nigdy nie uda mi się nic zmienić. Aż sama siebie zaszantażowałam :D tak było :D i to był ten kop co mnie postawił na nogi do działania. xx xx gość dziś gość dziś gość dziś - Mnichu? x ta ;d xx

Nie no ja mógłbym przecież się zdrowo odżywiać, nie palić, robić super sylwetkę, biegać całymi dniami i spacerować, że endorfiny rozpi3rdalały by mój mózg, ale po co?????