Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość KLM22

Po raz pierwszy w życiu pozwoliłam się dotykać mężczyźnie

Polecane posty

Gość KLM22

Mam 22 lata. Nigdy dotąd nie byłam na randce, nie trzymałam się z mężczyzną za ręce, nie przeżyłam pierwszego pocałunku, nic. Bardzo chciałam to przeżyć, byłam ciekawa, jak to jest. Wreszcie, kilka dni temu, wybrałam się na randkę. Wylądowaliśmy z mężczyzną, moim rówieśnikiem, w łóżku (byliśmy ubrani). Nie doszło do penetracji. Nie chciałam tego, nie byłam na to gotowa, ale pozwoliłam sobie i tak na znacznie więcej, niż w całym swoim życiu. Powiedziałam parterowi, że chcę poznać przed śmiercią, doświadczyć, jak to jest pocałować mężczyznę. On mnie pocałował w usta, potem w szyję. Zdziwiłam się, jak wygląda pocałunek. Nie był ani straszny, ani nie był niczym nadzwyczajnym. Cieszę się, że to przeżyłam. Potem pocałował mnie jeszcze dwa razy w usta. Gładził mnie po pośladkach, po piersiach, potem zdjął mi spodnie i palcem pieścił moją łechtaczkę i pochwę. Potem się przytulaliśmy. Mam wyrzuty sumienia, bo z jednej strony chciałam tego doświadczyć, chciałam wiedzieć, jak to jest, żeby mieć co wspominać na starość, sprawiało mi to przyjemność, ale z drugiej strony wiem, że zrobiłam coś odrażającego i złego. Co o tym myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę że wyprano ci mózg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nic złego, jeśli sama chciałaś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nic zlego. jesli ci sie ten facet podoba to spoko. ja bym chciala spotkac na swojej drodze takiego, zeby byla niesamowita obustronna chemia i zauroczenie, wtedy fizycznosc na pewno jest cudowna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KLM22
Pomyślałam sobie: teraz albo nigdy. W moim domu nie pozwalano mi się spotykać z chłopakami, nie miałam prawa się zakochać, mówiono mi, że dziewczyny chodzące z chłopakami źle się uczą (co nie było do końca prawdą), ale nigdy nie miałam w szkole chłopaka. Chociaż zdarzało mi się zauroczyć, to bałam się do tych chłopaków podchodzić. W wieku ok. 20 lat, po maturze, naszła mnie ogromna żałość, ogromna tęsknota. Chciałam wiedzieć, jak to jest iść na randkę, trzymać się za ręce itd. Czuję się źle, bo leżałam półgoła w łóżku z mężczyzną, ale z drugiej strony chciałam tego doświadczyć, chciałam wiedzieć, jak to jest. Pomyślałam, że nie mam za dużo czasu, bo mam 22 lata, a przecież nie będę zaczynać randkować w wieku 50 lat! Najbardziej mi się podobał pierwszy pocałunek, ale to ja o sprowokowałam, bo on tego nie robił, to ja mu' powiedziałam, że chcę wiedzieć, jak to jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewnie brzydka jesteś !!! :O :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KLM22
Jeszcze gładził moje piersi i pośladki. Nie wiem dlaczego, ale jak pocałował moją szyję, to bardzo to na mnie podziałało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zamawiamy opisywać powinnaś znaleźć sobie faceta bo ewidentnie potrzebujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapewne jak większość polek jesteś za zacofana i ginekologa obcego faceta masz za Boga i nadstawiasz cipkę bez zahamowań. A z chłopakiem to tylko za rączkę i na pewno na badanie cipki go nie zabierzesz! ? Bo wstydzisz się go.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×