Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość AnkaZałamka26

Pomocy...

Polecane posty

Gość AnkaZałamka26

Hej, piszę, bo nie wiem, co robić i proszę o rady/obiektywne opinie. Poznałam fajnego faceta, ale dzieli nas pewna odległość. Sporo nas łączy, mamy podobny zawód, zainteresowania, jesteśmy w podobnym wieku (on 27 ja 26). Fajnie się gadało, robił jakieś sugestie dotyczące wspólnej przyszłości (niby w żartach, ale wiadomo jak to jest). Któregoś dnia jakby kontakt się rozluźnił. Nie zapytałam wprost, czemu, nie chciałam być napastliwa. Dopiero wyszło ze dwa dni później, jak napisał mi, że powinnam znaleźć sobie kogoś bliżej. Ja na to, że przecież nie dzieli nas pół świata. On powiedział później, że chodzi mu o seks i to jest dla niego ważne, więc odpowiedziałam, że nie tylko dla niego fi dla mnie też. Naprawdę jest strasznie fajnym facetem, powiedzcie, co mam zrobić? Jak go przekonać, że związek na odległość może się udać, jeśli się chce i odpowiednio o to zadba? Mam jakieś szanse, czy raczej skreślać tę znajomość? A.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niezrozumiale napisane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćXXXXXXXX
zwiazek na odległosc nigdy nie bedzie mial prawa bytu po miesaicu roku dwóch latach etc kiedys zaczie to przeskadzac i się skończy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liliannahgdhcbjdc
Zgadzam się z przedmówcą. Nie znam żadnego związku na odległość, który by się udał. Właśnie przez ten brak bliskości fizycznej. I wiesz, nie chodzi nawet o sam seks tylko o pocałunki, przytulanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×