czy w wigilie uslyszalyscie jakies oryginalne i fajne zyczenia od kogos?

Czy takie oklepane wszystko?

rozumiem że was to nudzi co niektórych te składanie życzeń, mnie też, ale cudowanie z wymyślnymi życzeniami to też można przegiąć tak że czuć sztuczność, a czasem niektórzy chcą być oryginalni na siłe lub dowcipni i wychodzi z tego buractwo a nie życzenia

Ja nie słyszałam nic oryginalnego, ale akurat najbardziej mi potrzeba zdrowia i odpoczynku z rodziną.

Ja dostałam zaiste fajne i na pewno przemyślane życzenia od ciotki męża: sukcesów zawodowych i dalszego rozwoju (choć dobrze wie, że przez co najmniej rok nie będę mogła wrócić do pracy. Nie ma mi kto zostać z synkiem a mamy raty za mieszkanie i raczej normalne że opiekunka to wydatek rzędu mojej wyplaty).

Moj chrzesniak (9lat) zyczyl wszystkim duzo zdrowia i "hajsu". ;-)

Aha i dodała ze życzy mi powrotu do pracy. A ponieważ jest to osoba tzw.cichociemna i raczej trzyma z moja teściowa niż ze mną, to wydaje mi się ze te życzenia mogły nieść nutkę złośliwości.

Są żłobki. Nie rób z siebie ofiary.

gość dziś Są żłobki. Nie rób z siebie ofiary. x Tylko z reguły te żłobki są oblegane przez niepracujące matki, których mężowie zarabiają wystarczająco i dla dzieci matek, które chcą wrócić do pracy nie ma miejsc. A w przedszkolach to w ogóle hit. Dziecko niepracującej wielodzietnej matki ma pierwszeństwo przed dzieckiem matki pracującej, ba nie tylko pracującej, ale samotnej matki pracującej.

A po co się wysilać, jak się nie spełnią?