Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Rodzina chłopaka

Polecane posty

Gość gość

Witam, jestem z moim chłopakiem prawie 4 lata. 2 ostatnie lata to związek na odległość ale nie narzekamy bo ta sytuacja niedługo się skończy. Przyjechałam do jego rodziny na pierwszy dzień świąt, przeżyłam szok jak każdy się do siebie odnosi, jego brat jest uzależniony od narkotyków, co jakiś czas inna dziewczyna, Jego ojciec lubi wypić. Mieszkają na głębokiej wsi. Każdy jest dla mnie miły, szczery, ale jak patrzę na to miejsce to zastanawiam się jak to możliwe że mój chłopak jest ich synem. Coś we mnie wczoraj pękło, że to wstyd pochodzić z takiej rodziny. Mieliście kiedyś podobnie? Mój chłopak zawsze miły itp jak tam przyjechał to zaczął się też tak zachowywać jak oni, w ogóle był jakiś inny. Nie odbiło się to na mnie, ale widząc to wszystko stracił w moich oczach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rodziny się nie wybiera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja Cię ostrzegam przed związkiem z takim czlowiekiem, który się zmienia z minuty na minutę, którego rodzina nie ma dla siebie szacunku, gdzie są takie a nie inne wzorce... bardzo często model rodziny jest powielany i te zachowania będą pojawiać się u Was. Pomijam wszelkie inne niewygody jak wakacje u dziadka alkoholika na glebokiej wsi czy nawet zapoznanie rodzin, spotkanie z narkomanem i pijakiem... Rodziny się nie wybiera, ale czy się chce czy nie jest się jej częścią. Oczywiście nie mówię, że to koniec Twojego związku, ale miej na uwadze to co napisałam. Mój mąż z wiekiem coraz bardziej przypomina swoją matkę, przeniósł do domu to, z czego sam kiedyś na etapie chodzenia ze mną się śmiał. I nie jest jego rodzina dysfunkcyjna czy patologiczna, ale mają dziwne nawyki. Sama swoim dzieciom już powiedzialam to co mi kiedy tato mówił a czego serio nie brałam, że jak chcesz zobaczyć męża za 20-30 lat to popatrz na jego ojca/matkę. To czasami otwiera oczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8:15 weź mnie nie strasz :-( ja poznałam rodzinę swojego męża dopiero jak Zaszłam w ciążę, mój mąż wstydził się swojej rodziny teraz już wiem dlaczego i mimo, że nie jest taki jak oni to jednak ma ciężki charakter przez to jak oni go wychowali a raczej mieli go gdzieś!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×