Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

pocieszcie mnie ..jak poradzic sobie z tym ,ze sąsiadki plotkuja na moj temat?

Polecane posty

Gość gość

Mieszkam na wsi i ostatnio od jednej z sasiadek dowiedzialam się ,ze inna sasiadka mowila do niej na moj temat bardzo zle rzeczy.. Oczywiscie ta sasiadka wszystko mi powtorzyla i dodala ,że tamta ciagle mnie obgaduje do innych.. Nie wiem jaki ma cel ta sasiadka w tym ,że mi to przekazuje ,ale bylo mi smutno..nikomu nic nie zrobilam i staram sie byc dobrym czlowiekiem ..Jestem niestety wycofana i nie ufam tutejszym ludziom ,stad nie spoufalam sie z nimi.Nie lubia mnie ewidentnie z tego powodu i ciagle wymyslaja plotki na moj temat. Ja jestem nadwrazliwcem i bardzo to przezywam.Czesto TEZ placze z tego powodu..czuje sie gorsza i niepewna swej osoby i smutno mi ,że ludzie zle o mnie mówią WCALE MNIE NIE ZNAJĄC. JAK PORADZIC SOBIE Z TYM,ŻE SASIADKI MNIE OBGADUJĄ?JAK WY SOBIE Z TYM RADZICIE? CHCIALABYM IM POWIEDZIEC COS ,ŻEBY POSZLO IM W PIĘTY ,ALE MOJA RODZINA zabrania bo boja sie ,ze skloce ich z tymi sąsiadkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wymyśl plotki jakieś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie sasiedzi nie lubia,bo nie dam sobie w kasze dmuchac. Ustawilam ich wszystkich jak tu przyszlam,gadaja pewnie na mnie dalej ale mam to gdzies. No po prostu gdzies. Nawet jak przypadkiem czegos sie dowiem to sie smieje. Noś wysoko głowe. Minie Ci przejmowanie sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mądrzy ludzie nie wierzą w plotki i zaraz wyczuwają takiego wrednego plotkarza . A głupi? Glupi wierzą, ale czy zależy ci na opinii idiotów??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
NAPISZE MOZE CO MÓWIĄ NA MOJ TEMAT. Leczylam sie kiedys na depresje i pech chcial ,ze ktos z mej rodziny to rozgadal do sąsiadów. Ta sąsiadka podobno mowila ,że wszyscy w naszym miescie mowią ,że ja jestem psychiczna i bylam u czubków,ze wspolczuja mojej matce takiej córki i na pewno sie mnie wstydzi. Mowią tez ,że jestem antypatyczna i nie da sie mnie lubić a moje siostry to przeciwienstwa bo do kazdego zagadają i usmiechną sie oraz sa mile. Sąsiadka powiedziala mi też ,że obgadują mojego chlopaka ,że jest brzydki i niski oraz ,że jego ojciec to pijak.Zastanawiaja sie podobno nad tym jak moi rodzice mogli dopuscic bym zwiazala sie z takim zerem.To ich slowa. Dodam ,że wiem ze sasiadka ktora mi to przekazala nie klamie i powtarza prawde.Poprostu ona nie utrzyma jezyka za zebami i wszystko przekazuje dalej.taki typ.plotkara jak wszyscy tutaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie moge wymyslac plotek na ich temat i odgrywac sie bo nie utrzymuje z nimi kontaktu.totalny dystans i dlatego tez mnie nie lubia.zawsze mowie co mysle i nie umiem lizać nikomu tylka jak moje siostry .one sa lubiane a ja nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poćwicz wd***emanie, wiejskiej, prostackiej mentalności nie zmienisz. P.S. Jeśli potrafisz płakać z tego powodu, że obcy ludzie coś o tobie mówią, to przydałaby ci się psychoterapia, bo to nie jest normalne u dorosłej osoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
placze bo czuje sie przez to taka gorsza i bezwartosciowa..mowia o mnie takie podle rzeczy,..i to wszystko ludzie biora za prawde..potem jak mnie ktos mija to dziwnie na mnie patrzy..czuje ze mysla wtedy ,że idzie ta wariatka..itd..was tez by to bolalo gdyby ktos was oczernial.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez jestem plotakara ale tylko z do meza ibgaduje.A sasiad to czy tamto.Oastatnio zauwazylam ze nie ma samochodu sasiada.A wiem ze cos psuje sie miedzy nimi.Jego tez od ponad 2 ty.g nie widzialam.Czyzby sie rozstali?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja przeprowadzilam się na zadoopie 8 lat temu. Do dziś nie znam większości ludzi, nie integruje się ze społecznością lokalną i wiem, że mnie też obgadują, ale w nosie to mam. Niech sobie plotkują wiesniary jak mają nudne życie i muszą się zająć czyimś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko nie powinna Cię interesować opinia TAKICH ludzi... Niech się zajmą swoim życiem, ale niestety go nie mają i wolą innych oczerniać. Ja jestem akurat bardzo otwarta, raczej uśmiechnięta, ale mój mąż z wierzchu to gbur, ale jest dobrym człowiekiem, tylko trzeba go bliżej poznać:D według ludzi z boku na pewno jesteśmy niedobraną parą, ale mi to wisi. Postaraj się nie martwić opiniami tych co nie są tego warci:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie odwrotnie... ja gbur a mój wygadany i uwielbiany :-) Jak mu któraś życzliwa sąsiadka powiedziała ze ludzie się dziwią ze on jest ze mną to wypalił „ jak by wiedziały jaki to wulkan w łóżku to by się nie dziwiły, jeszcze by mi zazdrościły” no głupio się na mnie potem patrzyli ale z moim i tak miałam polewkę z nich :-) Autorko podejdź do plotkary w miejscu publicznym i powiedz jej że brzydzisz się osobami które na temat innych wymyślają takie bzdury i żeby następnym razem powiedziała tobie w oczy co jej się nie podoba... wbij jej kulturalnie szpilę by kilka osób słyszało. Co z tego ze nie będzie Cię lubiec? I tak Cię nie lubi a tak zamiast swoich łez będziesz mieć satysfakcję ze idiotę z niej zrobiłaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:43 Hahaha ale im powiedział Hahaha. Super. A tak nawiasem mówiąc to strasznie przykre jak ocenia się ludzi jak książkę po okładce. Nikt nie zastanowi się chwile ze ten „gbur” może ma ciężka sytuacje rodzinna, może jest chory, może jest nieśmiały a w rzeczywistości jesteś wspaniałym i ciepłym człowiekiem. A ty autorko się nie martw, jest 21 wiek każdy wie co to depresja bo choruje na nią duża cześć społeczeństwa. A jeśli jakaś baba powiedziałaby mi „pani ta i ta ma depresje i była u czubków” to bym ja wyśmiała i nigdy nie chciałabym mieć z nią nic wspólnego. Trochę wyolbrzymiasz tez bo większość madrych ludzi zignoruje plotkare i zaraz zapomni co wygadała. A ty się biedna męczysz z tym. Pocieszę cię a może rozczaruje, ale ludzie wola myśleć o sobie niż o kimś, gdyż są egoistami wiec nie przejmuj się, bo nie jesteś w centrum ich uwagi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie jak wyżej. Chodź uśmiechnięta do tych bab zobaczysz że wkurza ich twój dobry nastrój ludzie lubią swoje problemy chować pod czyimś problemami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takie k***y bez życia należy zawsze bezwzględnie olewac. Ewentualnie można odpowiedzieć tak aż w pięty zajdzie hak spotkasz taka. Chamsko i wulgarnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem aspołeczna i nie lubię ludzi. Poza przyjaciółmi z lat młodości nie nawiązuje z nikim bliższych kontaktów niż to konieczne. I pewnie o mnie też gadają, ale koło d**y mi to lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×