Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość allel

Mój były chcę zostać moim przyjacielem.

Polecane posty

Gość allel

Hej. Mam pytanie, bo jestem rozbita.. Byłam z chłopakiem przez niecałe 2 lata, mieliśmy wspólne plany. Kłóciliśmy się jak normalne pary, tylko w te święta pokłóciliśmy się z mojej winy już na poważnie. To wszystko przez używki, bo chciałam z tym skończyć i on też. W Boże Narodzenie zerwaliśmy -ja to zrobiłam. Jednak chciałam wszystko naprawić, przepraszałam.. Trudno było o spotkanie, ale dopiero po 4 dniach się spotkaliśmy, błagałam na kolanach. On stwierdził, że chcę być moim przyjacielem, żebyśmy zostali najlepszymi przyjaciółmi, zawsze się wspierali. Nie chciałam tego, bo to boli. Popatrzyłam mu w oczy, zapytałam czy kocha- nie odpowiedział. Zapytałam czy nie kocha, powiedział, że nadal coś czuję, ale lepiej jakbyśmy byli jak brat i siostra. Miałam trudną przeszłość, był jedyną moją podporą, jedyną ważna osobą w życiu. Ale w jego oczach widziałam ból, mówił, że coś w nim pękło.. Nie chcę ze mną być narazie, ale nie chce mnie też stracić. Co robić? Zgodzić się? Dać mu czas. Mamy się spotykać 2 razy w tygodniu. Ale teraz gdy chcę ustalić warunki, nawet mi nie odpisuje. Olewa mnie. Czy mogę liczyć, że znowu będziemy razem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie! Zapomnij o nim. Poszukaj sobie jakiegoś innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przyjaźń i spotkania z nim spowodują że będziesz odrzucała każdego faceta i ani z nim razem nie będziesz(bo coś w nim pękło) ani nie pozwolisz się do siebie zbliżyć każdemu facetowi któremu będzie na Tobie zależało... w jakim wieku jesteś? Chcesz skazać samą siebie na samotność? Możesz mu jedynie zaproponować żeby się odezwał jeśli się pozbiera. Typowy pies ogrodnika z niego, nie chce Ciebie i ale i nie pozwala Ci ułożyć sobie życia z kimś innym....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
daj sobie spokoj z tym facetem, bo chyba nie chcesz chodzic do łózkaz przyjacielem? Przyjaciel coś takiego nie istnieje jak Ty sobie wyobrazaszfacet pozna jakas lalę i do Ciebie tez będzie latał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zostanie kolegą,znajomym i to wszystko i neich ci czasem zyczenia na swięta telefoniczie złozy bo więcej to juz nic wkręcisz się w chorą sytuację jak będzie u ciebie co weekend siedział dpokoki panienki jakiejs nie pozna a potem i tak bedzie cię miał gdzieś, bo zadna normalna kobieta nie pozwoli by jej facet do innej chodził!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miej godność i honor i zamknij mu przed nosem drzwi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz mu, że Ty też duszo chcesz, a niewiele tego chcenia masz :>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość allel
Mam 18 lat, wszyscy mi mówią, że on mnie jeszczę kocha,ale muszę mu dać czas na to,żeby wszystko przemyślał. W sumie nawet mi powiedział, że nie będzie nikogo szukać. Bardzo go skrzywdziłam. Zaproponował mi wspólnego sylwestra z nim i niegdyś naszymi wspólnymi przyjaciółmi. Po nowym roku zapisuję się do psychologa, bo nie umiem z tym sobie poradzić. Mam nadzieję, że do siebie wrócimy. Wiem, że jestem jeszczę młoda a tego kwiatu pół światu, ale chcę o niego walczyć. Jak nie to nie jakoś to przeżyje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wydaje mi się że chce być z Tobą ale chce sobie dac czas. Idźcie na tego sylwestra razem. Zobaczysz jak będzie się zachowywał. Po Sylwku jeśli nic się nie wyklaruje ochłodź Wasze stosunki. Osobiście bym nie wchodziła w relacje były chłopak- przyjaciel.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość allel
Edit: Chcę dodać, że gadałam z jego siostrą. Narazie on chcę zrobić tzw "przerwę " wszystko przemyśleć, narazie być sam. Polega to na tym, że chce zobaczyć, że mi na nim zależy. Tylko chcę trochę się zdystansować, ale dalej utrzymywać kontakt, żebyśmy nie zapomnieli o sobie. Twierdzi, że mnie kocha ale dostał takiego kopa ode mnie, że musi zobaczyć co dalej będzie jak to będzie wyglądało.. Nie wiem co o tym myśleć..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×