Nie wiem co o tym myśleć, czy on mnie oszukuje

Co byście myślały gdyby facet, zwierzał wam się, ciągle narzekając na swój obecny związek. Jest nieszczęśliwy ale wygodny. Mówi że musi coś zmienić ale nie robi nic w tym kierunku. Narzeka że jego laska nie dba o siebie, utyła, i dopadła ich rutyna. Doradzam że trzeba rozmawiać, walczyć o swoje szczęście ale związek to też ciężka praca. Jest moim dobrym kolegą, i wierze mu ale denerwuje mnie fakt że tylko gada i nic nie robi w tym kierunku. Po co więc mi to wszystko wiedzieć skoro on i tak zrobi tak żeby było mu wygodnie, na co on liczy?

Liczy na to ,że mu pomożesz w tym jego nieszczęściu. Nie wiesz jak?

12.26 dokadnoe, ze Cie urobi i przespisz się z nim :) żonaci tez narzekają na swoje żony opowiadając o nich kochankom ;)

Liczy, że pocieszysz biednego misia.

Liczy, że pocieszysz biednego misia. Oraz osamotnionego wacka