Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie ma nic gorszego jak byc biednym samotnym chorym

Polecane posty

Gość gość

Ja tak mam i cale zycie pod gorke juz nie mam sily walczyc ze samotnoscia choroba i tym ze jestem biedna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też tak mam i żadnych nadziei na przyszłość :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tu autorkaTez nie mam zadnej nadziei na przyszlosc zasoba kilka prob samobojczych. Jak sobie radzisz na co dzien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wysyłam słowa wsparcia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Słabo sobie radzę, ale staram się nie myśleć. Bo jak tylko zaczynam myśleć, że nie mam żadnych perspektyw żeby było mi lepiej, to łapie mnie straszny dół. I za wszelką cenę nie patrzeć na innych ludzi i jak dobrze im się wiedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez tak zaczne robic jak ty bo jestem pesymistka nie do opisania a sylwester jak spedzasz ja pojde spac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest cos gorszego. Gdybys np. byla sparalizowana, gdybyś urodzila sie w Afryce w biednej wiosce, byla chora na malarie i nie miała nawet komputera, nie mowiac o jedzeniu, gdybys byla analfabetka i pracowala za miske ryzu w Chinach i nie mogla poprawidc swojej sytaucji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
E tam no ale ja niemoge porownywac chin czy afryki do nas bo zyje tutaj a nie tam. I znowu sylwka spedze sama a jeszcze jak inni dowiaduja sie o mojej chorobie to z miejsca mnie przekreslaja od 14lat sie lecze i bez znacznej poprawy pomodle sie tylko to mi pozostaje nawet nie mam z kim rozmawiac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na co chorujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaburzenia osobowosci-osobowosc niedojrzala, nawracajaca depresja schizofremia paradoinalna.Jestem skonczona czuje sie zatracaona prosze o sile w modlitwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Porównywanie się do ludzi z Afryki mało daje, kiedy widzę, że wszyscy dookoła mnie mają lepsze życie. Każdemu się jakoś wiedzie, tylko u mnie beznadzieja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wlasnie to bardzo boli to zycie jest niesprawiedliwe. A wszystko co mam i osagnelam to kosztem placzu nerwow nic mi latwo nie przychodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli wierzysz w Boga przyjdzie piękny czas obiecuje..życiu tu trwa tylko chwile

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niektórzy mają lepsze, a niektorzy mają gorsze. Ty tylko patrzysz na ta lepszą stronę i im zazdroscisz, a nie widzisz, ze masz dach nad glowa, jestes sprawna, masz co jesc. nie doceniasz takich prostych rzeczy, a wielu ludzi ich nie ma. A z tych co osiagneli wiecej bierz przyklad bo wielu to samo nie przyszlo. NIe zazdrosc im tylko staraj sie zeby np. nie byc biedna i samotna. Nie musisz od razu byc bardzo bogata i miec wielu przyjaciol, ale staraj sie pracowac nad soba malymi krokami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic nie pomoze depresja schizofrenia I inne to z but duzy kortyzol poczytajcie na ten temat musicie duzo cwiczyc najlrpiej silowo by spalic kortyzol. Uwierzcie wiem co mowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
E tam dach nad glowa no a gdzie mam mieszkac na ulicy inni moga miec rodzine znajomych dobra prace i nie miec problemow z depresja schizofremia jak ja. Czesto leze po szpitalach i nikt mnie nie odwiedza ludzi biednych chorych ma sie po prostu w d***e gdybym byla bogata to by tak nie bylo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sporo ludzi mieszka na ulicy nawet w Polsce, a co dopiero w biedniejszych krajach. Wiesz, ze Polska jest na 30-ktoryms miejscu jesli chodzi o ranking najlepszych panstw do zycia? Na 30 z prawie 200 panstw, ktore istnieja Polecam ten filmik na ten temat https://www.youtube.com/watch?v=KFfbMRzH7lU

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Parę lat temu byłam bezrobotna, bezdomna, nie miałam wsparcia ani matki, ani ojca... dziś mam męża, dom, (nie, nie wyszłam bogato za mąż) milosc. Ale kosztowało mnie to sporo pracy, zarówno fizycznej jak i pracy nad sobą. Niecałe 4 lata...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Ja też tak mam i żadnych nadziei na przyszłość x a tobie co dolega?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pracy nad soba no i pewnie wlozylas w to duzo modlitwy bo teraz ludzi dobrych to nie ma a i jeszcze potrzeba miec troszeczke szczescia do milosci dobrej pracy a ja nie mam szczescia do niczego wiem jedno ze juz nigdy sie nie przyznam nikomu do mojej choroby bo ludzie to wykorzystuja i ja jestem tego dowodem a jak bym opisala tutaj cale swoje zycie to nawet by mi nikt nie uwierzyl ze tak mozna sie zmagac samemu ze wszystkim i zero pomocy albo kop w d**e niechce tu narzekac ale taka prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Schizofrenicy powinni być zamykani w zakładach, stanowią zagrożenie dla innych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyrzucił Cie ojciec z domu, a matka mu przyklaskiwala? Bo u mnie tak było. Nikt się mną nie interesował, mogłam zdechnąć jak pies, nikt by nie wiedział. Za nic tak naprawdę... I że ja mam szczęście?? Nigdy nie miałam. Jeśli na coś nie zapracuje, to niczego bym nie miała. Właśnie wracam do swej pracy jako sprzątaczka. Zaraz spojrzę, co odpisałaś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest coś gorszego, bycie bogatym ale głupim, mieć kasę a nie umieć ułożyć sobie życia, być zadufanym w sobie, myślącym ze robi się w bambuko ludzi a tak naprawdę robionym przez nich, czyli suma sumarum robiacym siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Acha rozumiem u mnie bylo w domu podobnie do ciebie pochodze z rodziny dysfunkcyjnej ojciec alkoholik bil pil. Bil mnie i moja matke moze nie uwierzysz ale ojciec tez mnie wyganial z domu gdy po pijaku bil moja matke. Dla kazdego jego problem jest najwazniejszy ale gdy chociaz z kims problemem sie wymienisz moze juz na to inaczej spogladasz.Widze ze tez niemialas lekkiego kolorowego zycia.No i to wszystko za jakie grzechy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16;36Ze sikiera nie latam rozne mysli mialam ale nikogo nie zabijam nie okradam.Choroba polega na tym ze mam rozne urojenia sa rozne rodzaje schizofremii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem za jakie grzechy, ale, choć to bardzo boli, próbuje sobie tłumaczyć że zrobił mi przysluge. Wyrzucił mnie z domu i co miałam zrobić? Albo zacząć ćpać i zmarnować sobie życie, albo złapać się za jaja i działać. Wybrałam opcje 2 i okazało się, że jestem silna i niezależna. Żyjąc z ojcem, może do dziś bym nie miała pracy, a tak to musiałam :) chcesz pogadać prywatnie? Możesz zostawić maila ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do pracy dojezdzalam codziennie pociagiem poltora godziny w jedna strone najpierw rowerem na stacje potem pociagiem potem tramwajem za 13oozl a potem podupadlam na zdrowiu tony towaru w hurtowni przewalalam za smierdzace grosze Wszystko jest do d**y

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wyzysk w biały dzien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem cos o tym mimo ze mam meza to on ma na mnie wywalone ,choruje od 20 lat ,tylko ze mam nastolatka w domu pozwala mi sie trzymac.Gdybym go nie miala jiz dawno ppewnie bym sobie cos zrobila.Nie pracuje ,ale mysle nad szkołą ,zmiana zawodu.Ale czy to ma sens by baba 40 lat chodzila do szkoly w weekendy z 20 latkami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeciez uczyc mozna sie w kazdym wieku i co z tego ze maja po 20l jesli masz checi i sily to dlaczego niemasz robic szkoly a dlaczego przepraszam maz ma na ciebie wywalone?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×