Przestał się odzywać

Mój facet po 4 latach związku przestał się do mnie odzywać.Milczy od wigili,odczytuje wiadomości ale milczy,rozłącza rozmowy.Nie wiem co się stało.Nic nie zrobiłam aby mnie porzucić bez słowa.

Faceci to j...i tchórze, coraz więcej facetów tak robi. To juz norma. Nawet po kilku latach zwiazku potrafią zniknąć bez slowa. On właśnie z Toba zerwał. Olalabym to na Twoim miejscu, przestała cokolwiek pisać. Najlepiej jakbus go zablokowała. Przynajmniej zaboli go chociaż troche ze nie dobojasz sie do niego tylko ostatecznie go olalas.

A może powodem jest inna kobieta

Tchórz i nic wiecej,zachował się jak szczeniak i ostatni k***s.Zablokuj go i bądź silna,czas leczy rany.

Oni tacy są,tchórze i p***y bez honoru.

Faceci to świnie,tchórze i chuje.Mój mnie kochał,niby bo zdradził dwa razy,dowiedzialam się przypadkiem i pewnoe bylo wiecej zdrad.Dałam szanse,traktował mnie gorzej niż wcześniej,odpierdalał różne akcje,kłamał,zaczął mnie wyzywać,obrażać,nie liczył się ze mna już wcale wiec jak kochać takiego gnoja.Postanowiłam odejść i co uslyszałam na koniec? Że to jak mnie traktował to moja wina bo jestem zbyt miła,zbyt tolerancyjna,bo wszystko mu wybaczałam,bo wchodziłam w dupę,bo jestem naiwna że wierzyłam w durne wymówki i kłamstwa,że takich jak ja się nie szanuje i usłyszałam nawet że jestem śmieciem.Nigdy żadnemu już nie zaufam i sądzę że długo będę się po tym skurwielu zbierać.Byłam głupia i teraz to wiem.

do 22:30 trzymaj się kochana nie wszyscy faceci są tacy .