Kochanek, miłość?

Hej Dziewczyna bardzo mnie kochała była przez 7 miesięcy. Potem moje zachowanie ja straszyło ( subiektywne) i był chłód przez 4 miesiące. Mówi że nie kocha mnie Jestem dla niej ważny Życzy nam pięknej miłości Powiedziała że moje zachowanie przytoczyło mikosc. To oznacza że mikosci już nie ma. Czy wrócić może? Mówi bądźmy kochankami raz na tydzień może dwa itd. Co sądzicie czy jak ber kochankiem jest szansa że pokocha. Czy jak się wycofam te leki przejdą?

Nie wiem i nie rozumiem o co chodzi.

Jezeli cie juz raz kochala przez 7 miesiecy i teraz nagle chce jedynie seksu od ciebie to moim skromnym zdaniem zadnego prawdziwego uczucia do ciebie juz w niej nie ma. Masz byc jedynie zapchaj-dziura dopoki nie trafi sie jej taki w ktorym sie zakocha i to wtedy z nim bedzie uprawiac dalej seks a nie z toba. Obym sie mylila.

Mówi jestem ważny Ale przyjaciel że już nie kocha No i dodaj żyjemy zobaczymy kto z nas się zakocha. Tylko waham się czy jak się wycofam to są szanse większe? Czy właśnie przez seks są większe?