Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Podwózka na imprezę kto powinien

Polecane posty

Gość gość

Ostatnio umówiliśmy się że znajomymi w lokalu. Mam do niego 5 min samochodem, a na piechotę jakieś 25 min. Ponieważ pogoda była fatalna, postanowiłam pojechać autem. Kończyłam antybiotyk, więc nie wypicie alkoholu nie było dla mnie problemem. Znajoma zadzwoniła 3 godz przed spotkaniem i w trakcie rozmowy wyszło że ja biorę swoje auto. Ona nie ma samochodu, więc zaproponowała, abym po nią przyjechała. Znajoma mieszka na drugim końcu miasta, i całkiem w iniej stronie niż lokal, w którym się umowilismy. Ma za to dobre połączenia autobusowe ze swojego osiedla. Odmówiłam przyjazdu po nią. Ona nalegala. Znowu odmówiłam. Ona argumentowała to słowami, co ci szkodzi, masz przecież samochód. Powiedziałam, że jak jej nie pasuje autobus, to niech wezmie taksówkę. Ona zaś na to, że nie weźmie, bo taksówka kosztuje. W końcu dotarlysmy na spotkanie osobno. Na spotkaniu ona obsmarowala mnie, że jestem chytra i nie koleżanka. Znajomi dziwnie na nas patrzyli. I chyba wyszlam na nieużytą. Po spotkaniu podpytywala wszystkich w jaka stronę jadą, w końcu ktoś ją zabrał swoim wozem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taksówka kosztuje, ale twoje auto na wodę jeździ jej zdaniem i nie masz nic lepszego do roboty niż wozić ją po mieście? Po co zadajesz się z taką roszczeniową p.i.n.d.ą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To koleżanka jeszcze ze studiów. Aż tak często się nie widujemy. Jedynie raz na jakiś czas nie i ten czas wypadł właśnie jakiś czas temu. Jakby mieszkała obok mnie to podwózka nie byłaby problemem ale tak, to szczerze mówiąc mnie zatkało, że chciała, abym po nią do niej pojechała i przywiozla ją na miejsce spotkania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze zrobiłaś , jeśli szuka wygód od tego są taksówki . Ty nie jesteś na jej usługach i nie masz żadnego obowiązku ją podwozić gdziekolwiek . A jeśłi chodzi o chytrość to chyba ona nie wie co to słowo oznacza . Tym mianem właśnie ją można obdarować słysząc tekst typu że taksówki kosztują . A Twój czas , paliwo to za friko ? Nie przejmuj się jej gadaniem , kto jest rozsądny to pomyśli że to roszczeniowa i w dodatku wredna znajoma a kto ją poprze znaczy że jest jej pokroju a tacy znajomi nie są Ci potrzebni .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem jak potraktowali to znajomi. Na spotkaniu ona opowiadała, że nie chciałam jej podwiezc, miałam wrażenie, że kilka osób dziwnie na mnie patrzylo. Kurcze, sama kupiłam sobie auto, niech ona zrobi to samo. Tylko, że ona zaraz płacze, że jej nie stać. A przez tyle lat mogła odłożyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×