Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie wiem co robic

Polecane posty

Gość gość

Nawet nie wiem od czego zacząć także może zacznę od samego poczatku.. pół roku temu z dnia na dzień zostawił mnie chłopak, był młodszy ode mnie o 4 lata,bałam się tego związku ale dałam nam szanse bo bardzo o mnie zabiegał, starał się i widziałam ze naprawdę mu na mnie zależy.. często kłóciliśmy się o jakieś p*****ly a to prawdopodobnie wynikało z różnicy wieku ale mimo tego iż zawsze byłam bardzo ostrożna z wyznawaniem uczuć to śmiało mogę powiedzieć ze zakochałam się w nim i później zaczęłam go kochać. On z dnia na dzień zostawił mnie twierdząc, ze chyba nie wiedział co robi pakując się w związek, ze ta roznica wieku, ze nie wie czy coś więcej do mnie poczuje. Świat dosłownie zwalali mi się pod nogami.. strasznie to przeżyłam, był czas ze myślałam ze już mi troszkę przeszło ale ostatnio wszystko znowu do mnie wróciło. Bardzo za nim tęsknie i ciężko jest mi tak żyć. Do tego dochodzi kolejny problem jakim jest brak znajomych.. oczywiście mam jakieś tam koleżanki ale to nie sa osoby na które zawsze mogę polegać i spędzać z nimi wolny czas. Mam 22 lata skończyłam studia( nie bronię się w tym roku, przełożyłam sobie pisanie pracy), dorabiam sobie kilka razy w tygodniu jako kelnerka. Po za tym chodzę na siłownie i to tyle. Mam 22 lata i uwierzcie mi nie widze sensu swojego życia. Nie wiem co chciałabym robić w przyszłości, nie mam żadnych zajęć, praktycznie całymi dniami siedzę w domu. Dopadają mnie najgorsze myśli z którymi nie potrafie sobie poradzić. Myśle sobie, ze już nic dobrego w życiu mnie nie spotka. Moze ktoś był w podobnej sytuacji i wie jak temu zaradzić, jak sobie pomoc i nie cierpieć tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W waszym wieku taka różnica jest duża...czyli on ma 18 lat, to jeszcze gowniarz! W takim wieku faceci (a raczej chlopcy)jeszcze nie wiedzą czego chcą, nierzadko lecą na kilka frontów i malo prawdopodobne ze wytrzymaja parę lat w jednym związku...to jeszcze mentalne dzieci. Niejednego faceta jeszcze poznasz, cale życie przed Toba. A koleżanki pewnie tez się znajdą np w pracy. Odchorujesz ten związek, czas leczy rany, zobaczysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dylematy małolaty. Za pięć lat będziesz się śmiać z napisanych tu słów.: "Myśle sobie, ze już nic dobrego w życiu mnie nie spotka." Bądź poważna masz 22 lata a piszesz jak 50-latka.Masz pierwszy miłosny poważny zawód i tyle! A kto wie co chce naprawdę robić w zyciu mając 22 lata? Większość nie wie.Otrzyj łzy i głowa do góry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak się kończą związki z młodszymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mogłaś mu powiedzieć że emocjonalnie i intelektualnie zatrzymałaś się na poziomie 13-latki :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myśle, ze jeśli chodzi o miłość to wiek nie ma znaczenia a serce nie słucha. Prosiłam tutaj o jakieś dobre rady, podzielenie się swoimi doświadczeniami a nie głupie komentarze które niczego nie wnoszą.. A co z tym moim całym nędznym życiem, jak coś zmienić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzymaj się z daleka od szkół bo cię złapią i skończysz w pierdlu :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie juz mu się znudzilas i ma inna na oku, czego Ty się spodziewalas po 18stolatku... To jeszcze gowniarz, nie w glowie nu powazne zwiazki i stabilizacja. Taki wiek... Zreszta u niego moglo po prostu uczucie sie wypalic, to moze sie zdarzyc w kazdym zwiazku. Jakich rad oczekujesz? Jedna rada jest sluszna-olej gościa i życie sobie układaj bez niego. Czas leczy rany, prędzej czy później zapomnisz. Przed Toba cale życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko sporo jest osob z takimi myslami jak Twoje, nie wiedza co robic w zyciu jaki nadac mu sens. Moze poki odpowiesz sobie na te pytania, zajmij sie czyms w czym jestes dobra. ABy miec pasje i energie. Na pewno wlacz w to sport jakis, bo kiedy panuje taka pogoda jak teraz - brak slonca, wiec i depresyjne myslenie, to jest on zbawienny i moze poznasz fajnych ludzi przy okazji. Masz jeszcze czas na poznanie innego fajnego chlopca, a o tym za pare lat nawet nie bedziesz pamietac. Sa tylko te gorsze momenty, kiedy bedzie Ci sie wszytsko przypominalo co z nim zwiazane, ale to minie. Glowa do gory! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×