Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

co myslicie o takim zachowaniu rodziny chlopaka?

Polecane posty

Gość gość

Dzisiaj moj facet musial cos zalatwic w rodzinnym miescie wiec na chwile wstapilismy do jego rodziny ktora malo znam. Przywitalam sie z nimi i czekalam w pokoju goscinnym na niego. Jego ciotka tylko zapytala czy chce cos do picia a pozniej oni jedli obiad w kuchni a mnie nie zapytali czy mnie poczestowac choc mojego faceta pytali - nie przy mnie ale slyszalam. Nie bylam bardzo glodna ale wiedzieli ze bylam po podrozy i jakos dziwnie sie poczulam...poza tym oprocz "dobry wieczor " nie rozmawiali ze mna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jakby gadali to bylby temat ze wścibscy itd.:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zalezy jak by gadali ale miło by było gdyby się chociaz cokolwiek o mnie zapytali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość princessinthesky
Może trochę niekulturalnie wpadać bez zaproszenia w porze obiadowej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko ze ja tam nie wpadłam w odwiedziny ani dla przykemnosci tylko czekałam na chlopaka i nie mialam wyjscia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ile się znacie? Wypada zapytać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A moze oni zapytali chlopaka, czy CHCECIE obiad, a on odmowil?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To chuj im w d***la,jak wpadną kiedyś do ciebie to zrób im tak samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A o czym mieli z Tobą gadać, przecież się pewnie wcale nie znacie? Nie przyjechaliście na proszony obiad, tylko wpadliście na chwilę, w porze obiadowej... Ja też nikogo bym nie poczęstowała z tego względu, że po prostu gotuję akurat dla naszej trójki, nie lubię marnować jedzenia i wyrzucać, a na drugi dzień też nikt z nas nie lubi dojadać. Więc gdyby się pojawiły nagle 2 dodatkowe osoby też by ich nie poczęstowała. Na obiad się przyjeżdża z uprzedzeniem, a nie wpada w ostatniej chwili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona nie wpadła na obiad tylko czekała na chłopaka. Normalna matka czy ojciec zaproponowalby z grzecznosci nawet gdyby nie miał. Gdzie ty się uchowalas to ja nie wiem. Mnie by interesowała dziewczyna syna choć w minimalnym stopniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oni wpadli w odwiedziny do ciotki chłopaka a nie rodziców. Nauczcie się czytać ze zrozumieniem :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×