Wyszłam za niewłaściwego faceta

Mija rok od ślubu i wiem już że to był mój największy błąd. Było jakieś zauroczenie a teraz pod każdym względem jest beznadziejnie. Kilka miesięcy temu poznałam innego i wiem że to ten.Paweł jest przystojniejszy i lepszy pod każdym względem od mojego męża. Doskonale się rozumiemy i chcemy być razem. Jednak nie wiem jak zakończyć związek z mężem z którym sie po prostu męczę. Najgorsze jest to że z mężem seksu nie uprawiałam pół roku a z nowym facetem regularnie. Zdaje sobie sprawe że zdradzam ślubnego.Jak powiedzieć mężowi że to koniec? Bo on ma słabą psychike i może sobie lub mnie coś zrobić jak mu o tym powiem że nie chce z nim być.

Po jakim czasie związku wyszlas za maz? Pewnie plus minus po roku

ha ha lepszy we wszystkim od mojego męża. A skąd wiesz? Bo sprawia takie wrażenie? Dorośnij. A męża to ile wcześniej znałaś? Tydzień?

A dlaczego nie sypiasz z mężem ? co jest przyczyną , czy ten nowo poznany facet ?

po roku się mężem znudziła za chwile znudzi się tym nowym. Ile ty masz lat?

Zwiewaj, póki nie ma dzieci. Potem to byłby prawdziwy kłopot.

Z mężem znałam sie niecały rok a ślub był taki troche na siłe. Czuje w kosciach że mąż to nie ten co ma być mi pisany. Mąż to nawet nie jest i nigdy nie był mój typ faceta tak pod względem typu urody jak osobowości. Przykre i brutalne ale prawdziwe. Najgorsze jutro bo albo sylwester z mężem przed tv (nigdy nie lubiał wychodzić z domu) albo z Pawłem do restauracji i nie mam pojęcia jak wybrnąć z tej sytuacji.

to po cholerę brałaś z nim ślub. Głupia baba

puknij się z Pawełkiem na dywanie salonu na oczach męża. No innego wyjścia nie ma

Napisałam wyraźnie że ślub był na siłe. Naciski matki i ojca bo stukneła mi 30tka a tu wnuków nie mają i obawa przed staropanieństwem bo wszystkie kobiety wokół mają mężów nawet te 10 lat młodsze - jak gadała moja matka z ojcem.

Nie Ty jedna

No tak bo 30 latka słucha rodziców i pakuje się w związek którego nie chce. Co tam w związek ona się żeni bo już czas. Bujda na resorach związałaś się i wzięłaś z nim ślub bo cię chciał i nie było innego na horyzoncie teraz się pojawił ( nie wiadomo czy taki wspaniały ty też nie wiesz bo nie jesteś z nim na co dzień) i szukasz innego bolca. To tyle

Zyczie jest zbyt krotkie aby tkwic w zwiazku w ktorym nie jestes spelniona .Pozdrawiam ☺

No nie było innego na horyzoncie to prawda. Takie życie że jak sie szuka to nic z tego a jak sie nie szuka to człowiek sie zakochuje.

to teraz płać za to że jesteś idiotką. Tylko tego męża szkoda

Dramatyczna sytuacja ale ludzie głupi tak mają

jezeli to slub koscielny to sprawka szatan a z tym pawełkiem to takze jest zauroczenie