Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zabiegałem nie chciała, olałem chce

Polecane posty

Gość gość

I jak zrozumieć kobietę? Zabiegałem, byłem pomocny, zawsze uśmiechnięty, miły dla niej. Gdy potrzebowała notatek zawsze chętnie dawałem, a ona nic. Jak kłoda. Zero reakcji, pokazującej ze chciała by czegoś więcej. Odpusciłem, nie chodziłem za nią, nie usmiechalem się itd. Zaczęła ona sie koło mnie kręcić. Zadzwoniła zapytać czy mogę jej pożyczyć notatki, powiedzialem, ze tak, ona chyba myslała, ze podrzuce, czego nie zrobiłem. Dzwoniła znowu nie odpisalem, to napisała czy wyjdziemy razem kina. Jak mam to rozumieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kto zna podobną sytuację?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To się ciesz, że chce. A ty od razu uwielbiasz kogoś kto bez powodu ci sie podlizuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wielu facetów jest dla nas miłych i nie wiadomo czego chcą, większość chce tylko zaliczyć.,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale dlaczego teraz jak teoretycznie przestałem się nią interesować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zły jestem na nią, musiała mnie zobaczyć przygnebionego, zeby się mną zainteresować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
człowiek tak już ma, że jak coś straci to dopiero to docenia. byłeś blisko, myślała że to będzie trwało wiecznie, a tu nagle zonk :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widocznie jesteś jej potrzebny tylko do takich spraw, d**y ci nie da ale notatki chce, masz być jej służącym i nic więcej, zostaw to bo i tak nic z tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam ochotę na to kino z nią.jeszcze nie odpisalem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesteś frajer z friend zone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteście siebie warci:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i w końcu to ona cię zaprosiła pierwsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ona pewnie siedzi i płacze ze wszystko przypadło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaprosiła Ciebie ośle, czyli widziała doceniała i czekała na konkretny ruch baranie A ty focha strzeliłes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boze jaka c***a

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zero reakcji ze chcialaby czegos wiecej wcale nie znaczy ze niechciala. Czy zaprosiles ja gdzies a ona powiedziala nie? Skad wiesz ze nie byla zainteresowana?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zaproponowałem Czekałem n a jakiś sygnał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No a ona na twoj..dobrze sie zapowiadalo bo chodziles za nia to spokojnie czekala na twoje kolejne kroki. Teraz widac panikuje i zastanawia sie co zrobila zle..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Panikuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No I to ze byles mily I dawales notatki wcale nie musi byc odbierane przez dziewczyne jako zainteresowanie. Czytelny sygnal podrywania - zapros na piwo, do kina, do kawiarni, na spacer. Ale nie notatki ( bo to moze byc normalne) I nie usmiechanie sie -kazdy moze sie usmiechac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sztandarowa zabawa w kotka i myszkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kto jest kotem a kto myszką?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale byloby fajnie jak kazdy moglby powiedziec zawsze co czuje..ile problemow i nieporozumien mniej...no ale tak nie ma..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widać jej bardziej zależy niż tobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pozyczanie notatek to według autora staranie się o dziewczynę :-D ilu ja takich starających w takim razie miałam :-D Zaproponowałeś randkę? Powiedziałeś, że nie jest ci obojętna? Nie? To skąd miała wiedzieć, o co ci chodzi? Co miała zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kino na poczĄtek dobre, masz ty jakieś doświadczenie z dziewczynami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
P****la sobie oglądnięcie w kinie domowym. Haha to dobrze działa, tak dobrze, że już więcej się nie spotkacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wlasnie, z twojego opisu wynika ze jej zalezy bardziej niz tobie bo zaproponowala cos konkretnego. Kolegow ktorzy dawali mi notatki I sie usmiechali na studiach mialam na peczki. Nie znaczy ze sie o mnie starali..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zdecydowanie konkretny ruch z jej strony a ty sorry ale c***a jestes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też się śmieje na prawo i lewo do ludzi no co poradzić jak chce się śmiać, śmiechu w sobie nie można zadusic. I to kąpletnei nic nie znaczy. Zwyczajnie nagle coś mi się przypomni i nie mogę się powstrzymać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×