Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Boję się, tylu rzeczy nie wiem...

Polecane posty

Gość gość

Jestem w ciąży (6 miesiąc), mam już 38 lat, a to będzie moje pierwsze dziecko. Kompletnie nie mam doświadczenia i strasznie się boję jak to będzie, jak już się urodzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej :) na pewno będzie dobrze. Tez mam tyle lat co ty i tez się boje a dopiero za rok będę się atarac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
spokojnie :) jak juz urodzisz to instynktownie sobie poradzisz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Instynktownie? Kurczę, mam taką nadzieję. Z jednej strony się cieszę, ale z drugiej no przerażają mnie te wszystkie opowieści, że noce nieprzespane, uczulenia u niemowlaków itp. Póki co, wygodniej jak pływa sobie jeszcze u mnie w brzuchu ;) Dzięki temu mam czas na ogarnięcie tematu, ale jak pomyślę ile tego jest... Nawet nie wiem gdzie będę rodzić, a na sama myśl o porodzie przechodzą mnie dreszcze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:24 38 lat i dopiero za rok się będziesz starać?? To będzie pierwsze dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Narawdę będzie dobrze, masz obawy bo to nowa dla Ciebie sytuacja, a zewsząd jesteśmy bombardowane idealnymi mamusiami fit i eko, a z drugiej strony mnóstwem informacji o uczuleniach, chorobach itp. Każda kobieta ma jakieś obawy, głównie dotyczące zdrowia dziecka, ja również, też jestem w 6 msc a jest to moja 4 ciąża. Najważniejsze żebyś miała wsparcie bliskich, a wszystko się ułoży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4 ciąża? Naprawdę podziwiam :) ale masz już takie doświadczenie, że tylko pozazdrościć. Co prawda, mój mąż coś wspomina, że chciałby też mieć drugie, ale póki co ja się jeszcze oswajam z myślą o pierwszym. W ogóle szkoda, że faceci nie mogą zachodzić w ciążę, życie byłoby łatwiejsze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cześć. Autorko wiem ze łatwo mówić nie bój się ale serio nie bój się:) ja urodzilam w maju 2017 czyli jeszcze w tym roku i tez sie balam a musisz wiedziwc ze jwstem Panikara:) i doswiadczebia też nie miałam bo ani to malych dzieci w rodzinie ani nigdzie. Ale jak sie urodzi to nie ma bata, musisz obrabiać a skoro musisz bo nikt inny nie zrobi za Ciebie to automatycznie się nauczysz. Wszystko przyjdzie z czasem. Na poczatku jest chaos ale to normalne i u każdego. Daj sobie czas. To jest Twój nowy etap życia więc olej inne typu sprzatanie gotowanie itd. To juz robiłaś nie raz nie dwa i umiesz to doskonale. A skup sie na dziecku. Czym szybciej ogarniesz dziecko tym lepiej dla Ciebie. Powodzenia i glowa do gory!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ziś a co się dziwisz , może miała problemy zdrowotne, mja koleżanka z powodu zdrowia musiała odkładać ciąże aż zaszła dopiero w wieku 42 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niektóre rzeczy ogarniesz instynktownie, inne przyjdą z czasem. W sumie każda z nas się uczy po każdym porodzie, uczy się, poznaje swoje dziecko. Jak nawiazesz relację to będzie latwiej, ono Ci "powie" czego potrzebuje. Ja Ci podpowiem-maleństwo potrzebuje bliskości. Reszta nie jest ważna, oby miało sucho, nakarmione i mama blisko i pełnia szczęścia. Nie słuchaj o nocach nieprzespanych, o alergiach i innych dramatach. Jestem mamą, nie wiem co to dieta karmiącej a karmilam po 14 m-cy, spałam dobrze, alergii brak, kolek brak. Powodzenia w nowej roli :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W sumie nie panikuję :) ale obawy mam, w końcu tak to chyba bywa z pierwszymi razami :P w każdym razie: czy potwierdzacie, że życie po urodzeniu dziecka zmienia się o 360 stopni? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:17 no dziwie się bo skoro planuje za rok być w ciąży to raczej nie problemy zdrowotne. A wiadomo że im później zachodzi się w ciążę tym większe ryzyko wad kobiety teraz myślą że mogą sobie bezkarnie zachodzić w ciążę w średnim wieku a niestety nie zawsze dobrym wyborem jest czekanie z tą decyzja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie dzieci niewiele zmieniły, jakoś tak naturalnie się w moje życie wkomponowaly :-) ja pracuję z dziećmi, jestem terapeutą, także lubię te klimaty, mam dwie córki. Wszystko ogarniesz, najważniejsze to wsłuchać się w dziecko, dużo bliskości, ciepła i spokoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość 21:23 raczej o 180 stopni. 360 to pełny obrót czyli wracamy do punktu wyjścia a chyba nie o to ci chodziło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak, matematycznie tego sobie do końca nie przemyślałam ;) Ale pewnie narodziny wywrócą moje życie dotychczasowo bardzo wygodne do góry nogami :) Już myślę o dalekich podróżach a maleństwem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z maleństwem miało być rzecz jasna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×