Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Szarcia

Alergia na kota

Polecane posty

Gość Szarcia

Bardzo marzy mi się kot. Niestety jestem alergikiem i w obecności kotów, w szczegolności "dachowców" nie jestem w stanie funkcjonować. Wyczytałam, że koty syberyjskie uczulają znacznie mniej (mają mniej białka które jest silnym alergenem). Odwiedziłam hodowlę gdzie były tam 4 dorosłe koty i 6 małych kociąt. Siedziałam godzinę, nic nie czułam....po godzinię gorzej mi się oddychało - jakby objawy astamtyczne ale nie jakieś ogromne. Jak wróciłam do domu i dziś zaczęło mnie boleć gardło, bolą mnie mięśnie i katar splywa po gardle ...czuję się chora, jakby zaziębiona. Nie wiem czy to alergia czy zaziebienie. Dodam, że po wizycie u kotów poszłam na długi spacer i trochę zmarzłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to może być katar, ale zatoki mogły ci puścić od siedzenia z kotami. Wiesz jaki jest na to sposób? Tabletki na katar sienny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szarcia
Dzięki za odpowiedź. To mi niedlugo pewnie zejdzie i już wzięłam tabletkę na alergię. Myślę tylko teraz nad tym czy ja na te syberyjskie jestem czy nie jestem uczulona. Brać czy nie brać kotka...żeby potem sie nie okazało, że umieram z alergii i trzeba kota oddać - trauma dla zwierzaka no i dla mnie też ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Według mnie jak wyzdrowiejesz, powinnaś jeszcze raz przetestować taką wizytę przy kotach i wtedy sprawdzisz czy będzie znowu taka opóźniona reakcja czy nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiem tak...ja jestem alergikiem ze straszną astmą. Mam dwaa koty. Po czasie przyzwyczaiłam się do nich (nie reaguje AZ tak bardzo). Widzę rownież różnicę w tym jak na nie reaguję. Jeden ma baardziej puszyste futro i na niego reaguję dużo gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poza tym syberyjskie (i kilka innych ras) nie są zupełnie hipoalergiczne. Mają po prostu mniej tego białka które nas uczula i sierść nie jest tak delikatna, że caly czas lata w powietrzu. Więc jakaś reakcja zawsze będzie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szarcia
Hmmm a Ty jakie masz rasy kotów? Dla mnie szokiem było to, że siedziałam tam godzinę i nie miałam jakiegoś ataku kichania kaszlu tylko czułam, że astmatycznie płycej oddycham. A koty miziałam, głaskałam..w ogóle jedną koteczkę już sobie upatrzyłam - w sumie ona mnie też bo słodko zasnęła przy mnie, no ale jak nie zapłącę zadatku to w kazdej chwili moze przepaść :( Ale masz rację, powinnam jeszcze poczekać i sprawdzić siebie jeszcze raz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Alergia a astma to zupełnie co innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szarcia dziś weź jeszcze jedną opcje pod uwagę, zamiast kupować kota, możesz adoptować za darmo, bo i nawet syberyjskie są porzucane. W necie można przeszukać oferty schronisk/weterynarzy i jak weźmiesz takiego kotka to dasz mu szanse na nowe normalne życie i grosza nie zapłacisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie do końca - jak masz astmę to alergia będzie wywoływać ataki. Szarcia dziś - jednego czarnego dachowca, a drugi jest dachowiec wymieszany z (podobno) brytyjskim niebieskim. Jak zmieniają sierść to non-stop na inhalatorze jestem. Tylko kocham te moje maleństwa i warto bylo tylko po to żeby mnie codziennie "czółko" witało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szarcia
Ja jestem alergiczką i mam astmę oskrzelową, objawia się ona jak jest jakiś alergen - nie przyjmuje na codzien leków bo staram się jak najmniej w siebie ładować. Mam niedoczynnosć tarczycy też także układ odpornościowy do bani ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szarcia
Hmmm a propos kota ze schroniska to właśnie bym się bała bo nie ma tego rodowodu i nie wiadomo czy był by to faktyzcnie kot czystej rasy. A też w tej hodowli, w któej byłam wiem że kotki są kochane, wytulone, dobrze zsocjalizowane. Kotek ze schroniska moze mieć traume a kierujac się instynktem moze byc juz bardzo nieufny - gryźć, drapać. Wiem, ze to szlachetne - ale ja siebie nie widzę, że biorę ze schroniska. Można to poddać ocenie ok. Cenie ludzi, którzy to robią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szarcia
Przy dachowcu mam mega alergię. ;( 3 minuty i kicham :D ale właśnnie kicham - a dzisiaj jestem chora, mięśnie, katar nie w nosie ale spływa tylnią ścianą gardła (blech) xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szarcia dziś Spoko, nie oceniam. Dałam tylko propozycje, bo zawsze mi najbardziej żal tych porzuconych stąd takie u mnie "myślenie" żeby rozpowszechniać adopcje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szarcia
:) no mega jest to przykre jak ludzie traktują zwierzęta. Nie potrafię tego zrozumieć, straszne historie są tych zwierzaków niektóre. Dziękuję Wam bardzo za odpowiedzi. Pójdę za radą - pojade jeszcze raz do hodowli jak będę zdrowa no i zobaczymy. Dzięki i wszystkiego dobrego na Nowy Rok ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam psa z alergią i wiem co to znaczy.... niestety wzięłam psa z wadliwej hodowli i alergia to drobny szczegół.... Chodzę z tą moją psiną do gabinetu weterynaryjnego www.weterynaria.slask.pl i bardzo mi pomagają z tym moim chorowitkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnieszka Lisiak
Cześć .Powiem tak.Jeżeli chcesz mieć kota , ale masz tą alergię w takim stopniu,że nie jesteś w stanie normalnie funkcjonować ( znam takie przypadki) to lepiej sobie darować.natomiast jeżeli tak sobie kichasz i tyle, a bardzo chcesz mieć kota ,to warto moze pomysleć o oczyszczaczu powietrza? ja takowy kupiłam ze wzgldu na alergię na pyłki u dziecka.I wiem ,ze też zatrzymuje roztocza, sierść i kurz ? wejdź sama i zobacz ;) https://goodair.pl/sklep/sharp-kc-a60euw/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WoodyKnows
W przypadku uczulenia na sierść (lub inne alergeny) polecamy Ci nasze filtry do nosa, które pozwolą cieszyć się kotem bez obaw o reakcje alergiczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hanka_1
Sugeruję zakup oczyszczacza powietrza dla alergików. Mnie pomaga ten http://ranking-oczyszczaczy.pl/recenzje/philips-ac3259-10/ ma wbudowany tryb antyalergenowy, nie tylko antybakteryjny. Mam alergię, na sierść, dwa kociaki w domu i daje radę, sprzątanie oczywiście codziennie i nie żaden robot tylko porządny odkurzacz z filtrem HEPA. Alergia pojawiła mi się jak koty już były ze mną, ale nie wyobrażałam sobie ich oddać, dlatego szukałam rozwiązania byśmy mogli razem funkcjonować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Silną alergię można poddać odczulaniu. Zmniejszenie objawów alergii może ci pomóc w zaadoptowaniu kota w przyszłości. Jeżeli mieszkasz w Lublinie to polecam udać ci się do www.alergolog.lublin.pl Tam poddałam się skutecznemu odczulaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×