Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jedna jojczy, druga jojczy...

Polecane posty

Gość gość

Jedna jojczy że nie idzie na sylwestra. Druga jojczy że idzie na sylwestra.... Wy to jednak nie dorobione babki jesteście! Was to sie powinno rozmontować i poskładać od nowa :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ma powodów do jojczenia. Każdy robi to co lubi. Ja jestem w domu, zaraz kładę się spać i dobrze mi z tym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
NO TAK!! A do kompletu jeszcze jedna, co nie jojczy!! No masakra z wami jest, no... :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A gdybym był młotkowym , to co byś powiedziała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez bym chciała sie położyć, ale mam pod opieka dwa nadpobudliwe psy ;( jeden 25kg drugi 40kg,szaleją szarpia sie w zabawie albo szczekaja na wystrzaly. Eeech przespie cały pierwszy stycznia, niech one juz sie uspokaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oba wskoczyl na lozkovi mnie polizaly :( kiedy one zasna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba zaczynają grę wstępną, więc raczej zasną nie prędko :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
psiara ?. Nie lubimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Jedna jojczy że nie idzie na sylwestra. Druga jojczy że idzie na sylwestra.... Wy to jednak nie dorobione babki jesteście! Was to sie powinno rozmontować i poskładać od nowa x albo wygrzmocić porzadnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Grzmocenie im nie pomoże, niestety. Co prawda i nie zaszkodzi, ale... ... mówił mi kapitan Rykow, ja powtarzam pięknie: nie strasz baby kotasem, bo sie nie przelęknie :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×