O co chodzi w tym zdaniu?

wspomnialam do kolegi o moim bylym ktorym aktualnie jestesmy na stopie kolezenskiej... ten kontakt mamy taki szarpany, z mojej strony uczucia wygasly, z jego chyba tez; no i on zawsze w rozmowie podkresla ze to moj chlopak a nie kolega, ze niedlugo bedzie nasz slub itd,, jednoczesnie mowi ze chetnie by sie pobawil na naszym weselu, wiec to chyba nie zazdrosc. Dzisiaj powiedzialam znowu o bylym w kontekscie znajomosci, a ten kolega do mnie : OBUDZ SIE w koncu. Kiedy zapytalam o co chodzi, nie odpowiedzial. Na pewno to dotyczylo tego zdania.Co myslicie?jakos nie daje mi to spokoju

Były pewniej liczy że coś będzie znowu i stąd te teksty niby przesmiewcze ale z drugim dnem. Po co utrzymywać stopę kokezenska z byłym?

ale ten kolega do ktorego o nim wspominam nie zna go osobiscie to skad moze wiedziec czy on na cos liczy czy nie?

Tak to może z boku właśnie wyglądać.

po co utrzymywac,bo dobrze sie dogadujemy ale jako znajomi, mamy wspolne zainteresowania, tyle ze jako para jest kiepsko, mamy inne poglady na praktycznie wszystko, chemii tez nie ma, nie wiem dlaczego my sie wtedy zwiazalismy, jakos tak wyszlo...

Może ten kolega czuje miete a może to nic nie znaczyło. Po co się zastanawiasz nad tym i to jeszcze o tej porze w sylwestra?

Tak szczerze probuje go rozkminic,jego zachowanie rozbieram na czesc****erwsze ;) podejrzewam, ze cos do mnie czuje... ostatnio mi mowil,ze do bylych sie nie wraca ze to nie ma sensu i on tez to kiedys rozwazal, a jak powiedzialam mu ze chce z nim zerwac kontakt to powiedzial ze sie zabije... z drugiej strony mowi ze traktuje mnie jak mlodsza siostre...nie wiem co o tym myslec. Widzialam juz rany na nadgarstkach u niego , jak podejrzewam przez klotnie miedzy nami itp ;/ tak wyszlo, ze w tym roku sie nie bawie tylko siedze i sie doluje ;/ Dziekuje Ci za odpowiedzii i zycze wszystkiego najlepszego w nowym roku, a przede wszystkim zdrowia bo najwazniejsze. A Ty czemu na kafe?juz po imprezie?

Dziewczyno przeczytaj to jeszcze raz i zastanów się nad tym czemu się zastanawiasz :P ile on ma lat że się tnie i grozi śmiercią. To nie jest objaw zdrowia psychicznego. Nie śpię bo mnie ktoś obudził. No nawzajem.

24 lata, ja 21.

No to niefajnie bo stosuje szantaż emocjonalny i chyba nie jest zrównoważony psychicznie.

tez tak mysle, ale nie chce miec czlowieka na sumieniu a on juz powiedzial,ze mnie obwini....