Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Rodzina mojego partnera to zwykłe bydło

Polecane posty

Gość gość

Mieszkamy za granicą i na sylwestra przyjechaliśmy do pl., mamy 10 miesięczne dziecko więc impreza była w domu. Pojawiła się chyba cala rodzina mojego partnera, wszyscy sie schlali, rzygali, wrzeszczeli w ogóle nie mając na uwadze że w domu jest małe dziecko, które nie przyzwyczajone do takiego tłumu ludzi i hałasu na przemian śmiało się i płakało. O spaniu w ogóle nie było mowy, o zabawie z mojej strony również bo jak chciałam potańczyć to małego "zabawiały" pijane siostry mojego faceta tak tępe że próbowały dawać mu szampan do picia. Dziś mam w domu syf smród brud i dziecko z gorączką, a za tydzień chrzciny i mam ochotę zwiać gdzie pieprz rośnie bo przecież cała ta banda znów znów zwali mi się na głowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jejku, dlaczego nie pojechalas do swojej rodziny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ni i co partner na to? Powinien jakoś uspokoić towarzystwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie mam takiej rodziny która spędzałaby sylwestra na zabawie, to inny gatunek ludzi poza tym mieszkają w innym mieście i wizyty są sporadyczne. A mój partner niestety popłynął razem ze swoją rodzinką, pierwszy raz go takiego widziałam jakby stracił rozum albo chciał się popisać że we wszystkim jest najlepszy i skończyło się tym że niestety zupełnie stracił umiar. Pootwierał wszystkie okna w środku nocy robił przeciągi, biegał półnago po mieszkaniu, pokazywał muskulaturę, robił jakieś ćwiczenia chyba chciał zrobić wrażenie na chłopakach tych swoich sióstr, im wiecej wypił tym bardziej zachowywał jak jakiś połgłówek i jego rodzina też. Dosłownie boję się teraz tych chrzcin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wielka inteligencja, bo troszkę kasy więcej z zagranicy. A tak naprawdę to za granicą to są Ci którzy nie poradzili sobie w Polsce. Mój brat z bratowa w Polsce. Jest lekarzem i ma takie pieniądze o których nie marzysz nawet patologio zagraniczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do osoby z 12:44 a tak naprawde nie masz brata, tylko sobie telenoweli za duzo poogladalas/les. Idz juz spac, przyglupie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Polski lekarz na usługach koncernów farmaceutycznych to obecnie największa patologia jaka istnieje. Sprzedał swój zawód i przysięgę Hipokratesa za kasę, świadomie truje ludzi zestawem leków pod którymi podpisał intratny dla siebie kontrakt. Nie chwal się tępoto lekarzami w rodzinie bo to zwykli przestępcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro Twoja rodzina nie spedza czasu na zabawie to tam trzeba było jechać i chrzciny wprawić, może normalniejsi od tej patologii, która się zebrała w domu partnera. Twój partner jest jednym z nich, tylko z daleka od swoich zachowuje się inaczej na razie, bo z czasem raczej się ujawni. Podziwiam Cię, że jeszcze myślisz o kolejnej imprezie po takim sylwestrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Nie da się przeprowadzić takiego scenariusza ponieważ moja rodzina nie jest religijna i chrzciny są pomysłem mojego partnera i jego rodziny.Ja mam inne poglądy ale to również jego dziecko i wiem że tutaj postawi na swoim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie się wydaje, że w Polsce została tępa hołota, która nie jest w stanie na tyle opanować języka, by w miarę normalnie funkcjonować za granicą. Klasa średnia wybyła. Zostało bydło i ludzie wytworni, zamożni, którzy izolują się od hołoty na chronionych osiedlach. Nie chcą mieć kontaktu z marginesem jak nie muszą, to ty też nie miej, skoro uważasz się za osobę wytworną, światową. Miejsce bydła jest w oborze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×