Jak mlodzi ludzie mogą brać leki na depresję ?

Tego nie zrozumiem i nikt mi nie przetłumaczy , rozumiem starszy człowiek , ale młody ? Przecież człowiek , też był kiedyś młody, lecz nigdy nie było tak , ze musiał stale brać leki.Szokujące bo chorzy są mężczyżni i kobiety.

Może wiekszośc z nich bierze po cichu narkotyki , dopalacze i potem organizm nie może sobie z tym poradzić , a wiem , że tak jest.Bo żyjąc normalnym życiem , nie sposób ,aż tak chorować.

Kilka nakladajacych sie przyczyn. Wiekszy stres na jednostke, fakt, ze to dorosle dzieci ogromnej recesji, lepsza diagnostyka, mniejsza stygma brania lekow z jednoczesnym mniejszym wsparciem (co pogarsza stres jednostki). W zyciu nie bralam zadnych dopalaczy ( nie jestem nawet pewna czym sa), a dwa razy bylam na lekach przeciwdepresyjnych.

Jezeli w takim wieku mlodzi biora leki , to co bedzie na stare lata?To jest po prostu przerazające

ja tez nie wiem, ja jestem mlody i mysle, miewam glebokie stany depresyjne, ale lekow nie chce brac... a moj psychiatra tez mi nie chce przepisac lekow antydepresyjnych, odeslal mnie do psychologa, ale uwazam, ze psychologowie to strata pieniedzy. sami jestesmy odpowiedzialni za to jak sie czujemy, i ja wiem ze sobie sam poradze z poczuciem smutku itp.

Wlasnie widac jak sobie radzisz :) nie radzisz sobie w ogole, dlatego jestea chory.

Gosc 13.16 - do tegp czasu bedzie duzo lepiej. Bardziej martwiloby mnow gdybym miala depresje w wieku lat 40 biz teraz.

Pracuje w aptece i widze duzo recept na antydepresanty ale dla ludzi w srednim wieku 30kilka 40 kilka lat. Mlodzi ludzie to rzadkosc miasto 34tys mieszkancow

gość dziś Wlasnie widac jak sobie radzisz usmiech.gif nie radzisz sobie w ogole, dlatego jestea chory. x Co ty mozesz wiedziec, depresja jest fajna w ogole.

peeeewnie, depresja to sama przyjemność. Do tego to jest zwykły "smutek", w ogóle nie wynika z zaburzeń w mózgu :)

ostatnio w jednym serialu bylo, ze depresja to choroba bogatych ;)