Mieszkalibyście w dziurze i na zadóópiu ? ja będę musiała ratunku

Asia z Wawy dziś cytat "hej urodziłam się w Warszawie ale wyprowadzam się na totalne zadóópie czyli do Bydgoszczy. Mieszkam w Warszawie od urodzenia, praktycznie nigdzie się stąd nie ruszałam, pomijając czas wakacji i urlopu. Skończyłam tu studia,szybko znalazłam tu dobrą prace ale z powodów osobistych męża pochodzącego z Bydgoszczy wyprowadzam się do tego miasta, które jest totalnym zadóópiem tak samo jak okoliczny Toruń ,Włocławek itd .ciekawa jestem czy któraś z Was wyjechała ze swojego rodzinnego miasta w jakiś odleglejszy zakątek w Polsce? (nie mam na myśli wyjazdów emigracyjnych do innych krajów czy też przeprowadzki sto km dalej Znam jedną osobę, która nagle poczuła taką potrzebę, impuls i z dnia na dzień przeniosła się z Warszawy do Krakowa i wiem, że jest jej tam dobrze i na pewno nie żałuje swojej decyzji tyle że kraków jest fajny ładny drugi najwiekszy po Warszawie i w przeciwieństwie do Bydgoszczy nie jest dziurą ani zadóópiem ,wiem bo tam byłam . A wy wyprowadziliście się do innego miasta ? Jak to się dla Was skończyło? Bo zdaję sobie sprawę, że są na pewno tacy, co próbowali i się nie udało?" jestem z okolic Bydgoszczy i nie uważam Bydgoszczy za dziure ani zad***e

Ja bym chyba złapała dola gdybym musiała wyemigrować do Warszawy. To miasto tak brzydkie i depresyjne ze az brak słów. Beton, kurz i spaliny. Po stokroć wole moja mała miejscowość w Sudetach. Kiedy chce robie wypady w gory i pod dostatkiem mam lasów i zieleni. Warszawa to zdecydowanie najgorsze miejsce na ziemi!

Raz wyprowadzilem się z Krakowa do innego małego miasteczka w którym wszyscy wszystkich znali. Tragedia! Zajęło mi to kolejne dwadzieścia lat aby znależć odpowiednią pracę i dostać się do dużego miasta pośród normalnych ludzi. Nigdy więcej nie osiedlę się na prowincji.

Głowa do góry Bydgoszcz jest naprawdę ładna Z chęcią Pani pomożemy w przeprowadzce http://turemka-transport.pl/ Działamy bardzo sprawnie i na terenie całego kraju