Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jakbyście się czuły na miejscu jego żony?

Polecane posty

Gość gość

Robi maślane oczy do mnie. Ciągle się do mnie śmieje. Niby przypadkiem dotyka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zdradzana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niefajnie;/ zareaguj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiepsko jesli to robi przy niej. Ale ty wiedzac, ze ma zone powinnas mu powiedziec pare slow, ale znajac zycie to ty tez robis maslane oczy do niego. Tak to juz ze szmatami bywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie robi tego przy żonie. Założyłam ten temat by się dowiedzieć czy takie coś uważacie za zdradę? Brak uczciwości małżeńskiej? Czy coś niewinnego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak długo ci nie wsadził to nie ma mowy o zdradzie. Jest uprzejmy - to wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zdrada jest wtedy kiedy się wyda albo będzie dziecko. W każdym innym przypadku to nie zdrada, a już na pewno zdrada nie jest robienie jadalnych oczu. Może ma zapalenie spojowek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znów sobie szmato coś uroiłaś. Facet jest zwyczajnie miły, a ty już gacie ściągasz :D i gęstych krzaków szukasz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pies będzie próbował i od ciebie reszta zależy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No zobacz uderz w stòł i się odezwą.To mam po tych szmatach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może się pomyliłaś z tymi maślanymi oczami.......może za tobą jakaś inna idiotka stała....i to było do niej próżność i głupota

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Już wytrzeżwiałaś widzę ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No jak ? A żony nie było czy co ?Ze ona tak do niego wypirdala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zawsze jest chaos gdy padnie słowo zdrada, czym jest a czym nie. Z tą nadinterpretacja sygnalow bywa różnie, jednak często to mężczyźni widzą więcej niż jest w rzeczywistości, doszukuja się czegoś więcej bo tak jest dla nich lepiej niż gdyby mieli coś przeoczyć. W razie czego parskną ze to był tylko żart żeby nie wyjść na nachalnych. Co jest zdrada? Prawda jest taka - dla każdej pary może oznaczać coś innego. Dla jednych to seks dla innych wystarczy pocałunek lub otwarty podryw, czułe gesty. Wszystko jest kwestią ustaleń, tu nie ma czegoś takiego ze zdrada jest tylko to i to bo tak twierdzi Władek z Cieszyna albo Helka z Zakopca. Każdy ma swoją definicje i druga osoba musi znać punkt widzenia swego partnera. I tego powinni się trzymać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To chodzi o to aby partner był gotowy do zgody zdrady jeśli żona ma taki kaprys

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W sumie to niewiele się dowiedziałam, bo zamiast odpowiedzieć na temat to baby wolą mnie z błotem mieszać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
spytaj jego zone,proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Beznadziejna odpowiedź. Mam iść do obcej kobiety i co? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale czemu interesuje Cię jej zdanie? Pomyśl tylko jak Ty się z tym czujesz i jakbyś poczuła gdyby Twój mąż tak traktował inne kobiety. Zapytaj po prostu siebie czy to ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Już mówię dlaczego. A dlatego że nadarzyła się okazja aby dowiedzieć się co kto traktuje jako zdradę. Jako że ja biorę w tym udział po prostu mnie to ciekawi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ja bym nie chciała być na miejscu jego żony. W ogóle nigdy nie chcę być żoną. Faceci to świnie są i prawda jest taka, że wielu zdradza jak tylko ma okazję, oglądają te pornosy i podniecają się obcymi babami. Już nie raz do mnie zonaci podbijali i zawsze sobie wtedy myślę, co czuła by ta żona gdyby o tym wiedziała. Ja ogólnie jestem miła dla wszystkich, a te buce myślą że to do nich tylko i że szansę na romans mają :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo faceci to świnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×