Jak dać mu do zrozumienia, że ma zielone światło?

Mam taki problem. Znam sie z jednym moim kolega prawie 2 lata. Od samego początku coś miedzy nami iskrzyło, ale to był dla mnie zły moment na związki, więc spławiłam jego zaloty. W naszej relacji było sporo wzlotów i upadków, ale wszystko na takim pograniczu. Raz on kogoś miał, raz ja z kimś kręciłam, chociaż zawsze bardzo dobrze się dogadywaliśmy. Obecnie oboje jesteśmy sami i nikt się w okół nas nie kręci, ale tym razem to ja dałam ciała, bo na imprezie sylwestrowej trochę się napiłam i gadałam, że nie chce żadnego faceta, tylko chce kupić mieszkanie dla mnie i dla mojego kota. On ewidentnie był zasmucony i nawet twierdził, że i dla faceta znajdzie się jakieś miejsce. Ale mam wrażenie, że z mojej winy znów się wycofa... a nie jestem typem dziewczyny, która z grubej rury mówi o swoich uczuciach, więc tu moje pytanie do Was, jak dać mu do zrozumienia, że jestem nim zainteresowana?

Dobra myśl z tym mieszkaniem. Daj mu d**y i będzie wniebowziety. To znak znaków. Naprawdę.

1. Albo postaw na jedną kartę i pocaluj go w odpowiedniej chwili, potem udawaj że to nie tak miało być 2. Wbrew pozorom, faceci lubię gdy dziewczyny mówią wprost, więc zapytaj się co z tym kotem, czy polubił by go. I pocaluj go i udawaj, że przrpraszasz za to co zrobiłas

Rozłóż po prostu nogi i krzyknij "wiśta!". A na poważnie to po prostu mu powiedz żechcesz czegoś wiecej.Albo go często dotykaj i sie tul - myślę że zajarzy.

Klęknij przed nim w ciemnrj uliczce albo bramie , wyciągnij "pytona" i wsadz go sobie głęboko do ust ! Następnie pozwól mu żeby cię porządnie wydymał w taki sposób . Reszta przyjdzie sama :-)

I najważniejsza rada na finał - NIE WYPLUWAJ !!!

Na moje oko nic z tego nie będzie. Najlepiej jak powiesz mu wprost, że chciałabyś spróbować. Wóz albo przewóz, po co się męczyć?

Musisz być dla niego miła i konsekwentna,a na pewno coś z tego bedzie! Niektórzy mężczyźni potrzebują czasu i muszą się ośmielić.

Nikt niczego nie musi, w tym "ośmielać się". To dziewczynie zależy i to ona ma działać.

W elektronicznym są takie zielone diody, przyklej taśmą do bateryjki i włóż to sobie do majtek, przez rajstopy będzie widać zielone światełko i po problemie. To nie są drogie rzeczy :-)