Wszyscy gadaja ze lekarze powinni zwracac za studia

To moim zdaniem wszyscy w pl powinni zwracac, jestem za tym. Bo np informatyk czy prawnik trzepie jeszcze wiecej kasy a tez mial darmowe studia

spiertalaj

zgadzam się, każdy ma obowiązek przepracować min. 5 lat w PL, o ile korzystał z bezpłatnych studiów, albo zwracać kasę. Potem może spieprzać gdzie pieprz rośnie

a od kiedy to studia jakiekolwiek są darmowe? Chyba kogoś pogrzało nd rana ☺

ta, a kiedy niby płaciłeś/aś za dzienne studia na uczelni publicznej (i nie mówię o podręcznikach, poprawkach etc.)

a co z osobami których naprawdę nie stać na studia ?

gość 11:15 No ja tam na studiach zarabiałam (mieszkanie w domu i wysokie stypendium), ale jak kto lubi

Oni mają za dobrze,myślą ze są pępkami świata! 80 zł za godzinę to im mało.Wiedzą że żyją w takim kraju w którym większość społeczeństwa które zarabia 10 /h.Studia kosztują ok 250 000 tyś zł,powinien przepracować co najmniej 5 lat i wypad.A dentyści jeszcze gorsi! Kaczor powinien i za to się zabrać!Oj...,już widzę ten jęk!

11:01 czy jak ktoś skończył studia a pracuje w innym zawodzie to będzie się liczyć czy wprowadzić nakaz pracy w zawodzie a pracodawcą nakaz zatrudniania?

gość dziś a analfabetOM przymusowe kursy doszkalające z ortografii :o

za warunek się płaci, większość osób jest naiwna, że się uda, a nic z tego. Poza tym trzeba się obkupić we wszystko, czego potrzeba, mieć gdzie mieszkać i za co, za darmo umarło. Stypendia socjalne, naukowe, Erasmuy to już inna bajka, ale ogólnie żeby studiować, trzeba mieć jednak jakieś pieniądze

Erasmus miało być, nie wiem czy teraz jeszcze jest, ale jedni rezygnowali z powodu pieniędzy. Za mało dawali, żeby się utrymać, trzeba było dopłacać samemu, podobnie z innymi wyjazdami, stypendiami za granicą, letnią szkołą języka

no to teraz sobie dolicz kilkanaście/dziesiąt tysięcy za semestr (medycyny), który to rachunek pokrywa państwo, czyli podatnicy

jakby mnie kto pytał, w większości przypadków studia to strata pieniędzy i czasu. Co robić jak się rodzice uprą, a obecnie studia się zeszmaciły i byle kto może studiować. Powinny być elitarne, a nie przyjmować do oporu, każdego jak leci

a jeśli kogoś nie stać na studia a ma predyspozycje to co cwanaiczki ??? kredyt ma brać ? tylko dlaczego wtedy bogaty tuman skończy studia a biuedny geniusz nie zdobędzie wykształcenia ? weźcie sie jepnijcie w łeb z tymi waszymi ,,wolnościowymi'' frazesami :P

uparliście się, że to tylko medycyna, a do różnych bzdetów typu filologia klasyczna i inne podobne studia hobbystyczne też dopłaca państwo. Choćby na wypłaty dla wykładowców, których nieraz więcej niż studentów. Taki przykład, że jak się czymś interesujesz, nie musisz od razu tego studiować

Powinny być kredyty dla chcących studiować! Taki delikwent brałby kredyt,a po studiach byłby zobowiązany powiedzmy w przeciągu 10lat do spłaty.Wtedy byłoby ok. i spoko!

nie bo biedny by się bał wziać taki kredyt a bogaty tuman któremu rodzice spłacą kredyt został by np. lekarzem ćwoku !!! jesteś taki głupi czy tylko udajesz !!! no chyba że założymy że trzeba uzyskać bardzo wysokie wyniki żeby w ogóle mieć prawo do studiowania

W Polsce 90% lekarzy nie powinno wykonywać tego zawodu. To bezduszni materialiści którym zależy tylko na pieniądzach. Widać po tych insta lekarzykach jakie maja parcie na szmal. Lekarzem powinno się być z powołania ( co nie znaczy ze za darmo to jasne) ale to niejako służba chorym i cierpiącym. A większość lekarzy nie szanuje zdrowia i życia ludzkiego. Tylko kasa się liczy.

niektórzy myślą, że studia to wyłącznie medycyna, prawo, politechnika i nie mają pojęcia, że sporo osób studiuje tak sobie, dla 5 lat pobytu we Wrocławiu lub Krakowie, a państwowy budżet dopłaca do interesu. Jest pełno osób z mojej byłej szkoły, które skończyły różne filozofie, politologie, a kariera zawodowa to wnajlepszym wypadku salon operatora komórkowego, Castorama albo zakład pogrzebowy. Dobrze, że w ogóle pracują

ale to wystaczy podnieść znacząco progi na uczelnie państwowe a nie od razu likidować studia nieodpłatne... a jak tuman chce se studiować politologie to niech to robi wtedy na prywatnej

ale prawda jest taka ze jakby studia były płatne to ktos pochodzący z biednej rodziny nie moglby zostac lekarzem ,.,. Lekarzami byliby tylko dzieci milionerów .,,.

do 12.09,widać zę jesteś ograniczony(ograniczona) umysłowo i szkoda klawiatury na Ciebie!

sorry,miało być 12.39!

12:54 za to ty jesteś wielce światłym i oświeconym człekiem; wybacz takiemu prostakowi jak ja co to powinien zapłacić za swoje wykształcenie lub nie powieinen go zdobyć wcale; z resztą mam to w d***e czy studia są płatne czy nie bo swojego syna i tak wysłałem na studia za granicą i powiedziałem mu że nie ma w ogóle wracać do polski bo to toksyczny kraj

Ty CIE/CIU,kiedy w końcu weźmiesz się za pracę?! :D

chyba za granicę swojego domu :D

nie chodzi o "trzepanie kasy" tylko o koszty studiów, autorko prawnik kształci sie za grosze, potrzebuje sali, książki i wykładowcy lekarz medycyny potrzebuje o wiele droższych elementów kształcenia i dlatego nie jest w porządku to, że kształci się za pieniądze budżetowe, a z wyników tego kształcenia korzysta budżet innego kraju

tak za granicę swojego domu (mieszkam w Szwajcarii )

,,za granicą '' :D co to za zjep napisał :O